Radom: rocznicowe obchody zakończenia najdłuższego strajku w PRL
Mszą i koncertem uczczono w Radomiu 38. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego oraz zakończenia protestu w Wyższej Szkole Inżynierskiej. Strajk trwał przeszło półtora miesiąca i był najdłuższym w PRL. Studenci i pracownicy walczyli między innymi o wprowadzenie transparentnych zasad wyboru władz uczelni.
2019-12-15, 22:20
W radomskim kościele jezuitów spotkali się dziś ci, którzy blisko cztery dekady temu okupowali uczelniane budynki oraz ludzie, dzięki którym protest mógł trwać tak długo. Tomasz Świtka przewodniczący NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych Ziemi Radomskiej mówił, że było to wydarzenie bez precedensu, bo w walce o obywatelskie swobody połączyło różne środowiska.
Powiązany Artykuł
![pap odznaczenia 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/922e44c1-1834-4e6e-ab1f-d43e55890d46.jpg)
Rocznica stanu wojennego. Odznaczenia dla bohaterów podziemia
Okupujący budynki WSI mogli liczyć na pomoc Kościoła. Księża z okolicznych parafii przychodzili, by odprawiać msze. Żywność dostarczali członkowie Solidarności Rolników Indywidualnych. Protest trwał 49 dni. Miał charakter międzynarodowy, bo przyłączył się do niego - przebywający na uczelni - stypendysta z Niemieckiej Republiki Demokratycznej.
Już po tygodniu w wielu ośrodkach akademickich w Polsce Niezależne Zrzeszenie Studentów rozpoczęto strajki solidarnościowe, w których brali udział młodzi ludzie między innymi z Łodzi, Krakowa i Szczecina. Po wprowadzeniu stanu wojennego protest został spacyfikowany, a jego uczestnicy ponieśli konsekwencje udziału w strajku. Jednych wykreślono z listy studentów, innych - z "wilczym biletem" - wyrzucono z pracy. Niektórzy zostali internowani.
Ani wtedy, ani dziś uczestnicy protestu nie mieli i nie mają wątpliwości, że podjęli właściwą decyzję. Wiceprezydent Radomia Karol Semik, były pracownik naukowy Wyższej Szkoły Inżynierskiej mówi, że mimo przerwania protestu nie mieli poczucia klęski. - Smutne było tylko to, że stopniowo, z upływem czasu dowiadywaliśmy się, kto z uczestników strajku był przedstawicielem Służby Bezpieczeństwa, łącznie z władzami Solidarności - dodał.
REKLAMA
Rocznicowym obchodom patronował Instytut Pamięci Narodowej.
fc
REKLAMA