Nowe przepisy. Za zagraniczne przelewy w euro zapłacimy mniej

Konsumenci i przedsiębiorstwa w państwach członkowskich spoza strefy euro będą korzystać z tańszych płatności transgranicznych w euro. Właśnie weszły w życie nowe przepisy, które europarlamentarzyści przegłosowali już na początku tego roku.

2019-12-17, 09:42

Nowe przepisy. Za zagraniczne przelewy w euro zapłacimy mniej
Zdjęcie ilustracyjne. . Foto: shuterstock, By SFIO CRACHO

Nowe unijne przepisy gwarantują, że na wszystkie płatności transgraniczne w euro w państwach członkowskich nienależących do strefy euro – w Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Danii, na Węgrzech, w Islandii, Liechtensteinie, Norwegii, Polsce, Rumunii i Szwecji – będą nakładane opłaty w tej samej wysokości, co w przypadku płatności krajowych.

Przykładowo polski konsument, który podejmuje decyzję o przelewie w euro za granicę, zapłaci tyle samo, co za przelew bankowy w złotych w Polsce.

Nieuzasadnione opłaty

– Przepisy te umożliwią wszystkim naszym obywatelom i przedsiębiorstwom korzystanie w równym stopniu z tanich transgranicznych płatności w euro. Jest to pozytywny i konkretny przykład tego, w jaki sposób jednolity rynek przynosi wymierne korzyści europejskim konsumentom – powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis, odpowiedzialny za sprawy gospodarcze.
W przypadku pracowników, którzy wysyłają euro z powrotem do domu, lub osób, które po prostu przelewają pieniądze między rachunkami w euro a rachunkami w walucie innej niż euro, nowe przepisy UE zagwarantują, że zostanie im więcej pieniędzy w kieszeni.

– To bardzo dobra wiadomość, szczególnie dla konsumentów z 10 krajów spoza strefy euro, bo dotychczasowe wysokie opłaty za przelewy i płatności były nieuzasadnione – powiedział Farid Alijew, lider zespołu ds. usług finansowych w Europejskiej Organizacji Konsumentów (BEUC).

REKLAMA

Komisja Europejska podkreśla, że będzie dokładnie monitorować stosowanie nowych zasad i ściśle współpracować z właściwymi organami krajowymi, aby zapewnić ich prawidłowe wdrażanie.

Druga mała rewolucja

O nowych regulacjach w tym zakresie wiadomo było już na początku tego roku. W lutym w głosowaniu posłowie przyjęli 532 głosami za, przy 22 przeciw i 55 wstrzymujących się, nowe przepisy mające położyć kres dyskryminacji, której doświadczają użytkownicy usług płatniczych w UE poza strefą euro. Podczas gdy konsumenci w strefie euro korzystają z jednolitego obszaru płatności w euro, osoby mieszkające poza strefą nadal ponoszą wysokie koszty płatności transgranicznych w tej walucie.

Nowe przepisy, które Parlament wstępnie uzgodnił już z Radą, będą również chronić konsumentów przed nadmiernymi i arbitralnymi obciążeniami z tytułu przeliczania walut. Przy dokonywaniu płatności w innej walucie, mają być oni informowani o kwocie do zapłaty w walucie lokalnej i walucie, w której prowadzony jest rachunek.

– 150 mln obywateli UE i 6 mln przedsiębiorstw działających w krajach spoza strefy euro płaci o wiele wyższe opłaty za transfer euro niż ludzie i firmy w strefie euro. Teraz tak już nie będzie, a wszyscy Europejczycy będą płacić znacznie niższe opłaty, co pozwoli im zaoszczędzić ponad 1 mld euro rocznie. To już druga mała rewolucja w UE po zniesieniu opłat roamingowych – mówiła wówczas sprawozdawczyni projektu Eva Maydell z Bułgarii.

REKLAMA

PAP/IAR/europarl.europa.eu/dos, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej