Decyzja o zawieszeniu sędziego Juszczyszyna uchylona
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego podjęła decyzję odnośnie do sędziego Pawła Juszczyszyna. Jego zawieszenie zostało uchylone. Sędzia odmówił stawienia się przed Izbą podkreślając, że nie uznaje jej za gremium niezawisłe i będące sądem.
2019-12-23, 14:30
Posłuchaj
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła decyzję w sprawie zawieszenia do 29 grudnia sędziego Pawła Juszczyszyna przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie. Jednocześnie postępowanie dyscyplinarne wobec niego jest cały czas prowadzone. Oznacza to, że sędzia Paweł Juszczyszyn został przywrócony do orzekania. Decyzja nie jest prawomocna.
Powiązany Artykuł
Paweł Mucha o oświadczeniu Gersdorf: nieprzemyślane i bardzo polityczne
Ani sędzia Paweł Juszczyszyn, ani jego pełnomocnicy nie stawili się przed Izbą Dyscyplinarną, ponieważ - jak argumentowali - nie uznają jej za sąd
Decyzja Izby Dyscyplinarnej SN
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła zawieszenie sędziego Pawła Juszczyszyna. Sędzia był zawieszony do 29 grudnia w orzekaniu przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego.
Wydając tę decyzję Maciej Nawacki tłumaczył, że miesięczny okres zawieszenia jest maksymalnym, o jakim może decydować prezes sądu. O przedłużeniu tego środka lub jego zniesieniu decyduje Izba Dyscyplinarna.
REKLAMA
Konferencja prasowa przed posiedzeniem Izby
Na konferencji prasowej zorganizowanej przed posiedzeniem Izby Dyscyplinarnej wypowiadał się adwokat Michał Wawrykiewicz, współzałożyciel "Wolnych Sądów", swego czasu kandydat do PE z list Koalicji Europejskiej. Podkreślił, że działanie sędziego Pawła Juszczyszyna, za które został on zawieszony, było zasadne i poprawne.
Podczas konferencji prasowej podkreślono także, że decyzja Izby Dyscyplinarnej SN "nie może mieć charakteru prawnie wiążącego". Zdaniem prawnika "to gremium nie ma prawa decydować, czy Juszczyn ma być zawieszony, czy nie, bo nie jest sądem".
- Nie uznajemy tego gremium jako sądu w rozumieniu standardów europejskich i konstytucyjnych - powiedział adwokat. - Oczekujemy, że sprawę Juszczyszyna będzie rozstrzygała izba, która jest niezależna i jest sądem - podkreślił.
REKLAMA
Zbigniew Ziobro krytykuje sędziego
Powiązany Artykuł
Jaki: nie pozwolimy na zmianę ustroju w Polsce na sędziokrację
Do decyzji o niestawieniu się na posiedzeniu Izby Dyscyplinarnej odniósł się także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Szef resortu sprawiedliwości zapytany w poniedziałek o kwestię niestawienia się Juszczyszyna na posiedzeniu Izby Dyscyplinarnej oraz na uwagę dziennikarzy, że jego pełnomocnicy powiedzieli, że nie uznają Izby za sąd, odpowiedział, że jeśli ktoś nie uznaje funkcjonującego w Polsce sądu za sąd, to stawia się poza prawem.
- Ufam, że organa, które są do tego powołane, będą stać na straży praworządności [...]. Fakt, że ktoś jest sędzią nie znaczy, że jest nadobywatelem [...] przedstawicielem jakiejś kasty, która nie jest prawem związana. Każdy kto łamie prawo musi się liczyć z konsekwencjami i dotyczy to też sędziów, w tym pana sędziego Juszczyszyna - podkreślił Zbigniew Ziobro.
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Sebastian Kaleta: orzeczenie SN stoi w sporze z orzeczeniem NSA
Pytany o reformę sądownictwa i jej konsekwencje podkreślił, że w Polsce nie można doprowadzić do sytuacji, "w której wyroki wydane przez blisko 500 sędziów powołanych przez Krajową Radę Sądownictwa będą kwestionowane tylko dlatego, że sędziowie byli powołani bądź awansowani przez tą Krajową Radę Sądownictwa, której część środowiska nie chce zaakceptować".
REKLAMA
Sprawa sędziego Juszczyszyna
Paweł Juszczyszyn, delegowany do Sądu Okręgowego w Olsztynie, rozpatrując apelację w sprawie cywilnej uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa.
W końcu listopada prezes Maciej Nawacki - ze skutkiem natychmiastowym - na miesiąc zawiesił sędziego. Rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab informował, że przeciwko sędziemu wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Decyzja o zawieszeniu sędziego była motywowana przekroczeniem uprawnień przy wydaniu tego postanowienia, a także "nieuprawnionym przekazaniem przedstawicielom mediów ocen i twierdzeń związanych z pełnionym urzędem sędziowskim" - podał w komunikacie Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych.
REKLAMA
Dodał, że sędziemu Juszczyszynowi zarzuca się także "podanie nieprawdy co do okoliczności faktycznych złożonych wniosków o wyłączenie go od udziału w dwóch postępowaniach karnych".
Po tym, gdy Juszczyszyn zażądał od Kancelarii Sejmu list poparcia dla kandydatów do nowej KRS, został także odwołany przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę z delegacji do olsztyńskiego sądu okręgowego.
IAR/PAP, tvp.info, jmo
REKLAMA