68. Turniej Czterech Skoczni: Kamil Stoch na podium TCS? "Tylko on może tego dokonać"
- Przy obecnej, średniej dyspozycji naszych skoczków, ucieszyło by mnie podium Kamila Stocha - tak szanse na dobre występy Polaków w rozpoczynającym się w sobotę w Oberstdorfie Turnieju Czterech Skoczni ocenił Kazimierz Długopolski, olimpijczyk z Sapporo (1972) i Lake Placid (1980).
2019-12-28, 10:01
- Pierwszy Turniej Czterech Skoczni odbył się w 1953 roku
- 68. edycja Turnieju Czterech Skoczni rozpocznie się od konkursu w niemieckim Oberstdorfie pod koniec grudnia, a zakończy po Nowym Roku zawodami w austriackim Bischofshofen
- W TCS wystartuje sześciu Polaków: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Maciej Kot, Stefan Hula i Jakub Wolny
- Ostatnią edycję zawodów wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi
Długopolski przyznał, że jak do tej pory jest trochę zawiedziony.
- Po sezonie letnim liczyłem na dużo więcej. Oczywiście tragedii nie ma, ale to nie to, do czego nas przyzwyczaili. Nie dosyć, że wyraźnie brakuje równej formy, to jeszcze w ich skokach nie widać tej sportowej agresji, którą prezentują m.in. Stefan Kraft czy Ryoyu Kobayashi - zauważył były specjalista kombinacji norweskiej, sędzia FIS a także trener.
Powiązany Artykuł
PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2019/2020 - SERWIS SPECJALNY
Po siedmiu konkursach indywidualnych Pucharu Świata Kamil Stoch zajmuje 4. miejsce, Dawid Kubacki jest 15., Piotr Żyła 20.
- Średnią jak na niego dyspozycję ma Kamil, tylko od czasu do czasu dobrze skoczy Piotrek, natomiast według mnie trochę niebezpiecznie obniża poziom Dawid, który przecież w pięknym stylu wygrał cały cykl Letniej Grand Prix - wyliczał dwukrotny olimpijczyk.
REKLAMA
W pucharowych zawodach startują także Kot (33.), Hula (34.) i Wolny (36.).
- Maciek i Stefan też jak na razie nie błyszczą - dobrze, gdy dostaną się do drugiej serii. W porównaniu do ubiegłego sezonu zdecydowanie gorzej radzi sobie Kuba, Klimek (Klemens Murańka - przyp. red.) jakoś też nie może się odnaleźć. Podsumowując - czuję rozczarowanie, bo wszystkich ich powinno już stać na dużo więcej - powiedział.
Jakie więc widzi szanse na sukcesy biało-czerwonych w Turnieju Czterech Skoczni? W minionym sezonie Kubacki w klasyfikacji generalnej zajął czwarte, Stoch szóste a Żyła 19. miejsce.
>>>68. Turniej Czterech Skoczni: gdzie i kiedy skaczą Polacy? [TERMINARZ]
REKLAMA
- Żeby być w pierwszej trójce tej imprezy, nie można sobie pozwolić na żaden błąd - tu każdy skok musi być bardzo dobry. Ucieszyłoby mnie więc podium Stocha, bo moim zdaniem jak na razie tylko on jest w stanie tego dokonać. Obym się jednak mylił, może po świątecznym odpoczynku ten konieczny do dobrych skoków błysk odzyskają też pozostali - podsumował Długopolski.
Trener Michal Doleżal zdecydował, że oprócz Stocha w TCS wystąpią Kubacki, Żyła, Kot, Hula i Wolny.
W sumie w ciągu dziesięciu dni skoczkowie oddadzą osiem skoków konkursowych i cztery w kwalifikacjach. Aby zapewnić sobie start w serii finałowej, trzeba zwyciężyć w bezpośrednim pojedynku w swojej parze (tzw. system KO).
Kwalifikacje do niedzielnego, inauguracyjnego konkursu w niemieckim Oberstdorfie przeprowadzone zostaną w sobotę. 1 stycznia zawodnicy rywalizować będą w Garmisch-Partenkirchen, skąd przeniosą się do Austrii, gdzie 4 stycznia gospodarzem turnieju będzie Innsbruck. Finał cyklu odbędzie się 6 stycznia w Bischofshofen.
REKLAMA
Stoch wygrał Turniej Czterech Skoczni dwukrotnie: w sezonach 2016/17 oraz 2017/18. W tym ostatnim jako drugi zawodnik w historii (po Svenie Hannawaldzie 2001/02) odniósł zwycięstwa we wszystkich czterech konkursach. W edycji 2018/19 do tej dwójki dołączył Japończyk Ryoyu Kobayashi.
ps
REKLAMA