Ekspert o efekcie cieplarnianym: nie powodujemy, że sytuacja się stabilizuje

Mateusz Barczyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej mówił na antenie Polskiego Radia 24 o efekcie cieplarnianym. Wskazał na czynnik ludzki. Jak mówił, ludzie stopniowo przyczyniają się do wzrostu temperatur o ułamki stopni. - Jest to bardzo znaczące, jeśli chodzi o konsekwencję w pogodzie - zaznaczył. 

2019-12-28, 07:54

Ekspert o efekcie cieplarnianym: nie powodujemy, że sytuacja się stabilizuje
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Posłuchaj

Mateusz Barczyk (IMGW) o zmianach klimatu (Temat dnia/Gość PR24)
+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 mówił na antenie o efekcie cieplarnianym. Jak tłumaczył, Ziemię otacza "kopuła", która "jest zawarta w atmosferze, w powietrzu", a składają się na nią różne gazy. - Tu chodzi o promieniowanie podczerwone, które jest bardzo ważne w transporcie ciepła. (...) W transporcie ciepła na ziemi, oprócz oczywiście przeniesienia mas powietrza, ważną rolę odgrywa to promieniowanie - powiedział.

"Dokładamy izolatora"

Mateusz Barczyk opowiadał, że Słońce nagrzewa naszą planetę, a ona to ciepło "oddaje, przede wszystkim w postaci promieniowania podczerwonego". - Jeżeli mamy dużo gazów, które są w stanie pochłonąć to promieniowanie, takich jak dwutlenek węgla, metan, para wodna, to promieniowanie zamiast wylecieć w kosmos z powrotem, zatrzymuje się, podgrzewa te gazy - mówił.

>>>[POLSKIE RADIO 24] Alarmy hydrologiczne w 3 województwach. Zobacz, gdzie obowiązują ostrzeżenia

Odniósł się do roli człowieka w tym procesie. Jak mówił, "nie powodujemy, że ta sytuacja się stabilizuje", a więc nie Ziemia nie "oddaje" takiej samej ilości promieniowania jaką otrzymuje. Podkreślił, że "przesuwamy ten bilans" i jest coraz cieplej. - Dokładamy na Ziemię tego izolatora, podnosząc, w bardzo niewielkim stopniu, o ułamki stopnia co kilka-kilkanaście lat temperaturę. Niemniej jest to bardzo znaczące, jeśli chodzi o konsekwencję w pogodzie - mówił.

REKLAMA

Ile pór roku?

Mateusz Barczyk mówił też o tym, że "zdarzają się takie lata", że nie występują w Polsce cztery pory roku. Zastrzegł jednak, że "za wcześnie, żeby mówić o tym, że ich nie będzie". - Raczej te pory roku się zmienią. Prawdopodobnie będziemy mieć takie zimy jak na zachodzie Europy: w Niemczech, miejscami we Francji. Oby nie takie jak w Wielkiej Brytanii, gdzie incydentalny śnieg może spowodować znaczące utrudnienia - powiedział.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Kierowcy powinni uważać. Ostrzeżenia przed oblodzeniem w całym kraju

Specjalista z IMGW wskazał też, że dalej są lata, gdy możemy cieszyć się "złotą polską jesienią". - Natomiast w tym wszystkim niepokoi to, że w glebie zostaje mało wody i jesień jest coraz bledsza - mówił.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

REKLAMA

***

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Wiesław Molak

Gość: Mateusz Barczyk

REKLAMA

Data emisji: 28.12.2019

Godzina emisji: 07.06

msze

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej