Polska dowodzi szpicą NATO. Szef MON: wyraz zaufania naszych sojuszników
- Dyżur w tzw. szpicy NATO dowodzi wiarygodności Polski w Sojuszu i przyczyni się do naszego bezpieczeństwa - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak, który wziął udział w odprawie z okazji przejęcia dyżuru w Siłach Odpowiedzi NATO przez 21. Brygadę Strzelców Podhalańskich.
2020-01-02, 15:35
Posłuchaj
- Jest to niewątpliwie wyraz zaufania naszych sojuszników do Wojska Polskiego, jest to też dowód sprawności żołnierzy WP - powiedział minister w Rzeszowie. Dodał, że objęcie dyżuru w siłach bardzo wysokiej gotowości VJTF, nazywanych szpicą NATO, to także "rezultat konsekwentnej polityki zarówno polskiego rządu, jak i prezydenta Andrzeja Dudy".
Wiarygodność w sojuszu
Powiązany Artykuł

Mariusz Błaszczak: jestem przekonany, że w styczniu sfinalizujemy zakup F-35
Mariusz Błaszczak przypomniał, że 21. BSP została włączona w skład formowanej 18. Dywizji Zmechanizowanej; podkreślił też, że Polska będzie państwem ramowym - wydzielającym większość sił i dowództwo - dla "szpicy" złożonej z wojsk 12 państw.
REKLAMA
- Poprzez naszą aktywność, poprzez wysokie wyszkolenie żołnierzy WP nasza pozycja w Sojuszu Północnoatlantyckim rośnie, procentuje to wiarygodnością, tym, że nasi sojusznicy w NATO mogą na żołnierzach WP polegać – powiedział, wskazując na wspólne ćwiczenia i misje.
- Dyżur Wojska Polskiego w ramach szpicy NATO przyniesie konkretne doświadczenia dla żołnierzy WP, pozwoli na zgranie WP z wojskami innych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego i będzie procentował jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszej ojczyzny" - powiedział szef MON.
Odpowiedź na rosyjskie zagrożenie
Szpica NATO to oddział sił szybkiego reagowania, stworzony przez Sojusz po aneksji Krymu przez Rosję i wybuchu konfliktu na wschodzie Ukrainy. Decyzja o jej powołaniu zapadła na szczycie Sojuszu w Walii we wrześniu 2014 roku.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Szczyt NATO. Mariusz Błaszczak: udało się zapewnić bezpieczeństwo Polsce
W jej skład wchodzą żołnierze w najwyższej gotowości alarmowej, delegowani, na zasadzie rotacji, przez państwa członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego. Żołnierze "szpicy" pozostają w swych macierzystych jednostkach, ale muszą być zdolni do działania w ciągu 48-72 godzin.
Polska drużyna
Podhalańczycy weszli w aktywną fazę dyżuru tzw. szpicy NATO 1 stycznia. Trzonem sił będą żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, wspierani przez jednostki z 12. Dywizji Zmechanizowanej, 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego, Żandarmerię Wojskową, a także ekspertów ds. logistyki oraz specjalistów w dziedzinie obrony przed zagrożeniami czynnikami masowego rażenia.
W skład szpicy wchodzą ponadto żołnierze 12 państw sojuszu.
REKLAMA
fc
REKLAMA