Pozytywki i szafy grające, czyli dźwięki karnawału w dawnych czasach
O magii dawnych urządzeń, dzięki którym muzyka mogła w dowolnej chwili wybrzmieć przed laty w domach, opowiadał w audycji "Weekend kulturalny" Jerzy Lemański – kurator Narodowego Muzeum Techniki.
2020-01-10, 07:01
Posłuchaj
- Ludzie bawili się i chcieli bawić, chcieli słuchać muzyki w czasach, kiedy jeszcze nie było prądu. Pozostawała muzyka grana na żywo lub kupno urządzenia, które będzie grało samodzielnie. Takim urządzeniem były pozytywki, które bardzo się rozpowszechniły w drugiej połowie XIX wiek. Duże pozytywki w salonie pełniły często rolę pięknego, zdobionego mebla. Dzisiaj nazywamy te urządzenia pozytywkami, dawniej używano nazwy polifony, ponieważ tak nazywała się jedna z ówczesnych firm, która je produkowała – przypominał gość audycji.
Zapraszamy do wysłuchania zapisu całości audycji.
Narodowe Muzeum Techniki zostało utworzone 9 czerwca 2017 r. Jest największą placówką muzealnictwa technicznego w Polsce. W swoich zbiorach posiada ponad 15 tysięcy eksponatów.
***
Audycja: Weekend Kulturalny
Prowadzący: Maja Kluczyńska
Gość: Jerzy Lemański, Narodowe Muzeum Techniki
Data emisji: 09.01.2020
Godzina emisji: 23.35
PR24/PAP/ka