NBA. Powrót Westbrooka, Rockets przegrali z Thunder. "Czułem się jak w domu"
- To był wyjątkowy wieczór - powiedział po meczu z Oklahoma City Russell Westbrook. Koszykarze Houston Rockets przegrali z Thunder 92:113 w meczu ligi NBA. W sezonie 2019 Westbrook reprezentował barwy ekipy "Grzmotów".
2020-01-10, 10:55
- Dla 31-latka było to wyjątkowe spotkanie. Ostatnie 11 sezonów spędził na hali Chesapeake Energy Arena
- Westbrook został MVP spotkania, zdobywając 34 punkty
Nigdy wcześniej w hali Chesapeake Energy Arena nie wyświetlano okolicznościowego telebimu na powitanie byłego zawodnika klubu. Wyjątek zrobiono właśnie dla Westbrooka. W poprzednich 11 sezonach reprezentował barwy "Grzmotów", dziewięciokrotnie awansował z zespołem do play off, w tym raz do wielkiego finału. Teraz po raz pierwszy pokazał się w dobrze znanej hali jako gracz drużyny przeciwnej.
Ogłuszające krzyki i znajomy śpiew zagłuszyły już prezentację innych pierwszopiątkowych graczy "Rakiet". Gdy na parkiet wybiegał Westbrook, rozległo się głośne: "MVP! MVP! MVP!".
- Swoich odczuć nie mogę wyrazić słowami. Grałem tu tak długo, mam tyle wspaniałych wspomnień, spotkałem tylu niesamowitych ludzi. Oczywiście to najlepsi fani na świecie, a dziś wieczorem przyszli tu dla mnie. Czułem się jak w domu - powiedział po meczu Westbrook.
>>> CZYTAJ WIĘCEJ: "Jastrzębie" poskromione przez duet Rockets <<<
Wspomnień zawodnika nie popsuła nawet porażka zespołu. Gospodarze kontrolowali mecz od początku do końca. Do sukcesu poprowadzili ich Włoch Danilo Gallinari - 23 pkt, Kanadyjczyk Shai Gilgeous-Alexander - 20 i Chris Paul - 18.
Westbrook, jak przystało na MVP, był najlepszym strzelcem spotkania - zdobył 34, trafiając 14 z 26 rzutów z gry. Inny gwiazdor Rockets, najlepszy obecnie snajper ligi James Harden (średnia 37,9), który w początkach swojej kariery w NBA przez trzy sezony był graczem Oklahomy zanim przeniósł się do Rockets, tym razem skończył mecz z najniższym dorobkiem w obecnych rozgrywkach - 17 pkt, przy słabej skuteczności (5/17 z gry).
Po tym spotkaniu Rockets - z bilansem 25-12 - spadli na czwarte miejsce w Konferencji Zachodniej, dzielone z Utah Jazz. Przed nimi są: Los Angeles Lakers (30-7), Denver Nuggets (26-11) i Los Angeles Clippers (26-12).
W ważnym meczu dla kolejności czołowych drużyn na Wschodzie Philadelphia 76ers pokonała Boston Celtics 109:98. Josh Richardson zdobył dla zwycięzców 29 pkt, mierzący 208 cm australijski rozgrywający Ben Simmons dodał 19 i miał dziewięć zbiórek. W zespole gości wyróżnili się Kemba Walker - 26 pkt i rezerwowy Marcus Smart - 24.
Gospodarze grali bez swojego lidera, kameruńskiego środkowego Joela Embiida, który w piątek ma przejść operację więzadła lewej dłoni. Sixers poprawili bilans meczów przed własną publicznością na 18-2. W całych rozgrywkach mają dorobek 25-14 i zajmują piąte miejsce w konferencji - za najlepszym zespołem ligi Milwaukee Bucks (33-6), Miami Heat (27-10), "Celtami" (25-11) i broniącymi tytułu Toronto Raptors (25-13).
Dogrywką zakończyło się spotkanie w Detroit, w którym miejscowi Pistons ulegli Cleveland Cavaliers 112:115. Tristan Thompson zdobył dla gości 35 pkt, ustanawiając rekord kariery, i miał 14 zbiórek.
W czwartym czwartkowym meczu Minnesota Timberwolves pokonali Portland Trail Blazers 116:102, mimo że w 12. kolejnym spotkaniu nie wystąpił ich gwiazdor Karl-Anthony Towns, leczący kontuzjowane kolano. Liderem "Leśnych Wilków" był Kanadyjczyk Andrew Wiggins - 23 pkt i najwięcej w sezonie osiem asyst. W ekipie Blazers, która przegrała siedem z ostatnich dziewięciu spotkań, wyróżnił się Damian Lillard - 20 pkt i także osiem asyst.
REKLAMA
Wyniki czwartkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:
Detroit Pistons - Cleveland Cavaliers 112:115 (po dogr.)
Philadelphia 76ers - Boston Celtics 109:98
Minnesota Timberwolves - Portland Trail Blazers 116:102
Oklahoma City Thunder - Houston Rockets 113:92
Tabele:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
1. Boston 25 11 .694
2. Toronto 25 13 .658
3. Philadelphia 25 14 .641
4. Brooklyn 16 20 .444
5. New York 10 28 .263
CENTRAL DIVISION
1. Milwaukee 33 6 .846
2. Indiana 23 15 .605
3. Detroit 14 25 .359
4. Chicago 13 25 .342
5. Cleveland 11 27 .289
SOUTHEAST DIVISION
1. Miami 27 10 .730
2. Orlando 18 20 .474
3. Charlotte 15 25 .375
4. Washington 12 25 .324
5. Atlanta 8 30 .211
WESTERN CONFERENCE
NORTHWEST DIVISION
1. Denver 26 11 .703
2. Utah 25 12 .676
3. Oklahoma City 22 16 .579
4. Portland 16 23 .410
5. Minnesota 15 22 .405
PACIFIC DIVISION
1. LA Lakers 30 7 .811
2. LA Clippers 26 12 .684
3. Sacramento 15 23 .395
4. Phoenix 14 23 .378
5. Golden State 9 30 .231
SOUTHWEST DIVISION
1. Houston 25 12 .676
2. Dallas 23 14 .622
3. San Antonio 16 20 .444
4. Memphis 16 22 .421
5. New Orleans 13 25 .342
(mb)
REKLAMA
REKLAMA