Jastrzębski: 2024 r. to obecnie dla Putina jedna z najważniejszych dat

Posłuchaj

Maciej Jastrzębski o ostatnich działaniach Władimira Putina (Świat w powiększeniu)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział w Petersburgu, że zamknie "ohydne usta" tym, którzy próbują przeinaczyć historię. Mówił o tym, zapowiadając otwarcie centrum archiwalnych dokumentów dotyczących II wojny światowej.

Rosyjska prasa podzielona

Maciej Jastrzębski uznał, że Putin się na to "absolutnie nie zdobędzie". Jego zdaniem, gdyby naprawdę otworzono archiwa, byłaby to dobra wiadomość dla badaczy z całego świata, bowiem mogliby się dowiedzieć więcej o działaniu "organizacji działających w Związku Radzieckim, które mają krew na rękach". - Jesteśmy świadkami manipulacji związanych z ujawnianiem dokumentów od kilku lat - dodał.

Powiązany Artykuł

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Ekspert PISM: Putin chce budować antysemicki obraz złej Polski

Gość PR24 dodał, że "rosyjska prasa jest podzielona" ws. ostatniej aktywności prezydenta. - Nawet dziennikarze, którzy nie są "superniezależni" czy opozycyjni w stosunku do Władimira Putina, niemniej rozsądnie myślący, dość sceptycznie do tego podchodzą i mówią, że Putin niepotrzebnie jako polityk miesza się w coś, co we współczesnym świecie nazywa się "wojną o historię" - powiedział.

Konstytucyjne gwarancje bezpieczeństwa

Według Macieja Jastrzębskiego dla Putina najważniejsze są obecnie dwie daty: rocznica zakończenia II wojny światowej oraz 2024 rok, kiedy kończy się kadencja prezydenta Rosji.

 - Będą trwały prace związane z tym, żeby Władimir Putin, jeśli nie pozostanie przy władzy po 2024 roku, to miał gwarancje, nie słowne (...), ale konstytucyjne, że on i współpracujący z nim ludzie po transferze władzy komukolwiek innemu, będą mogli się w Rosji czuć bezpiecznie  - mówił.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Audycja: "Świat w powiększeniu"

Prowadzi: Bogumił Husejnow

Gość: Maciej Jastrzębski (Polskie Radio)

Data emisji: 18.01.2020

Godzina emisji: 19.46

msze, PAP