Chiny: koronawirus zbiera śmiertelne żniwo. Liczba ofiar wciąż rośnie
Liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa wzrosła do 170 osób - poinformowały chińskie media, powołując się na źródła w tamtejszej służbie zdrowia. Wszystkie śmiertelne przypadki zanotowano w prowincji Hubei.
2020-01-30, 03:00
Stwierdzono ponad 1700 nowych przypadków zachorowań. Ogólna liczba osób zarażonych przekroczyła 7 tysięcy.
Dotychczas kilkadziesiąt przypadków koronowirusa stwierdzono w kilkunastu - poza Chinami - krajach, między innymi w Azji, a także w Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Francji. Linie lotnicze zawieszają lub zmniejszają liczbę bezpośrednich lotów do Chin.
Powiązany Artykuł
![1200_koronawirus_PAP.jpg](http://static.prsa.pl/images/1df0312f-38ad-4e74-a933-9a0cfbcb3bb3.jpg)
Wiceminister zdrowia: nie ma potwierdzonego przypadku koronawirusa w Polsce
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaapelowała do rządów wszystkich państw, także tych, w których nie stwierdzono jeszcze przypadków nowego koronawirusa, aby były gotowe do odpowiednich działań. - Cały świat musi być teraz w gotowości - powiedział na specjalnej konferencji w Genewie Michael Ryan, dyrektor w WHO. Przyznał, że jest pod wrażeniem dotychczasowych działań chińskich władz.
REKLAMA
Sytuacja w Polsce
Dwóch mężczyzn z podejrzeniem koronawirusa trafiło do szpitala w Gdańsku. Przylecieli z Amsterdamu, wcześniej byli w Szanghaju. Stwierdzono u nich podwyższoną temperaturę i ogólne złe samopoczucie. Umieszczono ich w izolatkach.
Przebywająca w Gdańsku wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko powiedziała, że mężczyźni zostali skierowani do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy. Ich stan jest dobry. Wobec tych pacjentów są stosowane wszystkie procedury zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że w Polsce nie ma potwierdzonego zakażenia koronawirusem z Wuhan. Dotychczas było diagnozowanych kilkunastu pacjentów z objawami przeziębienia, które wróciły z Chin, ale u żadnego z nich nie potwierdzono obecności koronawirusa.
msze
REKLAMA
REKLAMA