Przybysz z wielu miast. "Metropolie to pomyłka ludzkości"
- Warszawa ciągle budzi moje zdziwienie i protest. Jest dla mnie sacrum - ciągle czuje warszawskie piwnice, groby, schrony, skrytki z bronią. To wszystko mamy pod stopami mieszkając w Warszawie - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Wojciechowski, poeta i autor tomu prozy "Przebierańcy i przechodnie. Opowiadania warszawskie".
2020-02-02, 22:30
Posłuchaj
Piotr Wojciechowski to urodzony w Poznaniu w 1938 roku człowiek wielu talentów - prozaik, poeta, reżyser filmowy, scenarzysta, rysownik, krytyk filmowy i publicysta. Jego debiut "Kamienne pszczoły" (1967) i druga książka "Czaszka w czaszce" (1970) stały się powieściami kultowymi.
Mieszkał na Lubelszczyznie i Łodzi, studiował we Wrocławiu, a przeszło pół wieku temu osiadł w Warszawie. To właśnie ze stolicą związany jest najnowszy tom jego prozy "Przebierańcy i przechodnie. Opowiadania warszawskie".
Warszawa to sacrum
O stolicy mówi, że "przeżywa ją bardzo poważnie". - Metropolie i duże miasta są pomyłkami ludzkości. Mają charakter czegoś, co ma swoją wspaniałość i opresywność - ocenił autor.
Stwierdził, że jeśli ktoś się w takim miejscu rodzi i wzrasta, to jest mu to łatwiej zaakceptować. Jak sam o sobie mówi, jest "przybyszem z wielu miast".
REKLAMA
- Warszawa ciągle budzi moje zdziwienie i protest. Jest przygodą, miejsce odkryć i wspomnień. Jest dla mnie sacrum - ciągle czuje warszawskie piwnice, groby, schrony, skrytki z bronią. To wszystko mamy pod stopami mieszkając w Warszawie - opowiadał Wojciechowski.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji.
***
Audycja: "Poczytnik"
Prowadzą: Krzysztof Masłoń, Tomasz Zapert
Data emisji: 02.02.2020
REKLAMA
Godzina emisji: 22.06
PR24/st
REKLAMA