2 mln zł za lata w ubeckim więzieniu. Rodzina żołnierza otrzyma odszkodowanie

Gdański Sąd Okręgowy przyznał prawie 2 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania od Skarbu Państwa dzieciom Władysława Łasia, żołnierza Wojska Polskiego i Batalionów Chłopskich, który był prześladowany w czasach stalinowskich. Rodzina żądała wypłaty 10 milionów złotych, dlatego zapowiada apelację.

2020-02-26, 17:04

2 mln zł za lata w ubeckim więzieniu. Rodzina żołnierza otrzyma odszkodowanie
Więzienie przy Montelupich w Krakowie. Tu mieściło się ciężkie więzienie UB. Foto: Anna Kaczmarz/Dziennik Polski/Polska Press/East News

W uzasadnieniu sędzia Sądu Okręgowego Magdalena Kierszka przyznała, że co do zasady rodzina miała prawo ubiegać się o odszkodowanie i zadośćuczynienie.

Powiązany Artykuł

prokuratura-sad-sedzia-F-1200.jpg
Zadośćuczynienie za zrujnowane życie. Synowie b. żołnierza AK domagają się 22 mln zł

Więziony na Montelupich

Zwróciła uwagę, że Władysław Łaś przez całe życie walczył o wolną Polskę. Po wojnie, pomagał kolegom, którzy ukrywali się przed komunistami. Udzielał im schronienia, dostarczał żywność. - Zawiadamiał ich o ruchach Urzędu Bezpieczeństwa, Wojska Polskiego i Milicji Obywatelskiej na tym terenie, tak by osoby należące do grupy "Wiarusy" mogły w miarę swobodnie się poruszać, dlatego dwukrotnie został pozbawiony wolności - mówiła sędzia Kierszka.

Przypomniała, że Władysław Łaś był osadzony m.in. w więzieniu przy Montelupich w Krakowie. Było to wówczas jedno z najcięższych więzień w kraju, o którym do dzisiaj krążą legendy. Podczas odbywania wyroku Władysław Łaś był torturowany i maltretowany.

"Traumatyczny okres"

- Przesłuchania, jakim był poddawany ojciec wnioskodawców, wiązały się z zadawaniem mu cierpień fizycznych i psychicznych. Te miesiące były dla niego okresem traumatycznym - mówiła w uzasadnieniu. Sędzia zwróciła uwagę, że Waldemar Łaś po wyjściu na wolność nie był już zdolny do stałej pracy, dorabiał jako pasterz i żył skromnie.

REKLAMA

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Kraków: wojewoda unieważnił uchwałę Rady Miasta ws. panelu obywatelskiego dot. pomnika AK

- Przed aresztowaniem Władysław Łaś był mężczyzną w pełni sił, po tych przejściach powrócił do domu jako osoba zniszczona fizycznie i psychicznie - podkreślała sędzia Magdalena Kierszka.

Dodała, że dzieci Łasia mówiły w zeznaniach, że do końca życia ich ojciec borykał się z problemami zdrowotnymi i psychologicznymi.Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny. Rodzina żądała wypłaty 10 milionów złotych, dlatego zapowiada apelację.

"Nasz ojciec do końca swoich dni był wielkim patriotą"

- Żadne pieniądze nie są w stanie zrehabilitować tej krzywdy, którą komuniści wyrządzili mojemu ojcu, ale uważamy, ze zasądzona kwota jest za niska. Będziemy wnioskować o inne odszkodowanie za te wszystkie cierpienia. Nasz ojciec do końca swoich dni był wielkim patriotą. Jeszcze dzień przed śmiercią mówił mi: "chłopcze ja już nie dożyję tej chwili, ale komuna upadnie". Bardzo w to wierzył i ta wiara utrzymywała go przy życiu - powiedział PAP Wojciech Łaś, syn Władysława Łasia.

REKLAMA

Tłumaczył też, że pieniądze, które otrzymają od Skarbu Państwa chcą przeznaczyć na ekshumację zwłok i budowę pomnika na nowym grobie ojca na Podhalu, gdzie Władysław Łaś chciał zostać pochowany.

Powiązany Artykuł

Kielce sąd zadośćuczynienie dzieci żołnierza 1200.jpg
Kielce: ponad milion złotych zadośćuczynienia dla dzieci Żołnierza Wyklętego

Pod rozkazami Kurasia

Władysław Łaś brał udział w kampanii wojennej we wrześniu 1939 r. przeciwko Niemcom w okolicach Lublina. W 1943 r. przystąpił do oddziału partyzanckiego Batalionów Chłopskich pod dowództwem Józefa Kurasia ps. "Ogień", z którym przyczynił się do wyzwolenia Podhala spod okupacji hitlerowskiej na początku 1945 r.

W kwietniu 1945 r. Łaś dołączył do nowo uformowanego przez Kurasia Zgrupowania Partyzanckiego "Błyskawica", skupiającego byłych żołnierzy Armii Krajowej. Po śmierci dowódcy, korzystając z ogłoszonej przez władze komunistyczne państwa amnestii, Łaś postanowił się ujawnić.

Nadal wspierał jedną z grup zbrojnych "Wiarusy", która utworzyła się z byłych podkomendnych "Ognia" - zajmował się przede wszystkim organizowaniem noclegów oraz dostarczaniem partyzantom pożywienia, informował ich też o ruchach wojska, Urzędu Bezpieczeństwa czy Milicji Obywatelskiej w terenie.

REKLAMA

Ponad 5 lat w więzieniu

Został zatrzymany w lipcu 1949 r. przez UB w Nowym Targu, a skazał go Wojskowy Sąd Rejonowy w Krakowie w lutym 1950 r. W krakowskim więzieniu przy ul. Montelupich przesiedział łącznie 5 lat i 38 dni. W listopadzie 2018 r. Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że w stosunku do Łasia zaistniały przesłanki do stwierdzenia nieważności wyroku skazującego.

Władysław Łaś zmarł 29 kwietnia 1985 r. w jednej z miejscowości na Kociewiu (Pomorskie). Miał 80 lat.

msze

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej