"Bez paniki, potrzebny jest spokój". Bartosz Kownacki o koronawirusie
- O tym, że koronawirus trafi do Polski wiadomo było od dawna. Trafił później niż wcześniej, mieliśmy więcej czasu, żeby dobrze się przygotować. Pewnie w następnych dniach zostaną ujawnione kolejne przypadki. Ważne żebyśmy nie siali paniki i zachowywali się rozsądnie - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Bartosz Kownacki.
2020-03-04, 21:22
Posłuchaj
Potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Pacjent hospitalizowany jest w Zielonej Górze. Mężczyzna przyjechał do Polski z Niemiec, z Westfalii. Stan jego zdrowia jest dobry, a przebieg choroby łagodny. Mężczyzna podróżował do Polski autobusem. Ustalono już nazwiska osób, które jechały z nim w autokarze. Służby sanitarne próbują do nich dotrzeć. Wszyscy zostaną poddani kwarantannie.
"Bez paniki"
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 w sprawie koronawirusa nie należy panikować. - Zawsze mam jakieś zapasy w domu, ale bez przesady. Każdy w domu powinien mieć coś na czarną godzinę, dziś żyjemy jednak na bieżąco - powiedział Bartosz Kownacki. Tłumaczył, że na razie niewiele się zmieniło. - Trzeba myć ręce, a nawet przy zwykłej grypie przebywać w domu, by nie rozsiewać zarazków. Niezaleczona grypa może doprowadzić do tragicznych skutków. Zachowujemy się racjonalnie, przestrzegajmy zasad higieny, w miarę możliwości unikajmy zgromadzeń - dodał.
Jak zapobiegać zakażeniu? "Nieuczciwa gra"
Poseł PiS podkreślił, że opozycja nie mogła się doczekać, by koronawirus dotarł do Polski. - Nieuczciwa i nierzetelna gra trwała kilkanaście dni. Politycy powinni przygotowywać dobre projekty ustaw. Tak zrobili posłowie. Tymczasem co robi marszałek Senatu Tomasz Grodzki? Nie spieszy mu się, żeby zwołać jaśnie wielmożnych senatorów, by zebrali się i przyjęli ustawę. Taki postępowanie jest nieodpowiedzialne - tłumaczył Bartosz Kownacki.
Powiązany Artykuł
Premier zaprosił liderów ugrupowań opozycyjnych na spotkanie w związku z koronawirusem
W związku z koronawirusem milion litrów środka dezynfekującego trafi do wszystkich polskich szkół; wyprodukują je państwowe spółki Orlen i Polfa Tarchomin. - Takich zakładów było w Polsce więcej, zostały sprywatyzowane, często pozamykane. Polska prawica przestrzegała przed taką prywatyzacją. Dobrze, że niektóre strategiczne spółki pozostały w rękach państwa. W przypadku takiego zagrożenia jak dziś mogą być wykorzystane - podkreślił poseł PiS.
REKLAMA
W związku z koronawirusem 65 osób jest w Polsce hospitalizowanych. Ponadto 349 osób przebywa w kwarantannie domowej, a 4540 osób zostało objętych nadzorem sanepidu.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Piotr Nisztor
Gość: Bartosz Kownacki
Data emisji: 4.03.2020
Godzina emisji: 19.25
REKLAMA