Najpierw teleporada, potem lekarz. Ważny apel krajowej konsultant ds. medycyny rodzinnej

Konsultant krajowa ds. medycyny rodzinnej dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas podkreśliła, że należy zapobiec szerzeniu się zakażeń. Dlatego zaapelowała do chorych, aby najpierw korzystali z teleporady, a zanim wybiorą się do lekarza zatelefonowali do przychodni.

2020-03-05, 15:33

Najpierw teleporada, potem lekarz. Ważny apel krajowej konsultant ds. medycyny rodzinnej

Dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas w czwartek na konferencji prasowej w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu przypomniała, że od 1 stycznia 2020 roku pacjenci POZ w Polsce mają możliwość skorzystania z teleporady, czyli uzyskania pomocy lekarskiej przez telefon.

Powiązany Artykuł

grypa 1200 shutterstock.jpg
W lutym z powodu grypy zmarły 23 osoby. Odnotowano 820 tys. podejrzeń choroby

"Szczyt zachorowań na choroby infekcyjne"

- Bardzo nam zależy na tym, aby zapobiec szerzeniu się zakażeń. Mamy teraz szczyt zachorowań na choroby infekcyjne i górnych dróg oddechowych. Dlatego apelujemy do pacjentów, którzy mają inne problemy i zastanawiają się czy np. wizytę kontrolną umówić w tym momencie i w tym okresie, by rozważyli, czy akurat teraz trzeba się zgłaszać na wizytę - powiedziała dr Mastalerz-Migas.

Podkreśliła, by wszystkie wizyty w przychodni były również poprzedzone telefonem, ponieważ personel przychodni przeprowadzi "krótki wywiad z pacjentem przed jego wizytą w przychodni".

Zalety teleporady

- Proszę też, by nie bronić się przed tym wywiadem telefonicznym w rejestracji i udzielać informacji o powodzie wizyty, ponieważ to pozwoli przygotować wizytę pacjenta z określonymi objawami - powiedziała konsultant.

REKLAMA

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Imprezy masowe w Polsce zostaną odwołane z powodu koronawirusa? Prezydent nie wyklucza

Zachęcała pacjentów, by decydowali się na skorzystanie z teleporady, która nie wymaga przychodzenia do przychodni. - Jest to bardzo dobra forma kontaktu z lekarzem dla osób chorych przewlekle, które de facto nie potrzebują wizyty osobistej w przychodni, ponieważ powodem tej wizyty jest na przykład kontynuacja leczenia, omówienie wyników badań, uzyskanie zaświadczenia czy skierowania, które było planowane wcześniej - mówiła dr Mastalerz-Migas.

Powiązany Artykuł

Koronawirus Wielka Brytania 1200 PAP.jpg
Koronawirus. Czy jest się czego bać?

Obowiązek przychodni

Wyjaśniła, że formę teleporady lekarskiej mają obowiązek wykonywać wszystkie przychodnie i praktyki medycyny rodzinnej.

REKLAMA

- Zachęcamy pacjentów do kontaktu telefonicznego i wówczas zaproponujemy konsultację w formie teleporady. Lekarz oddzwoni do pacjenta i takiej teleporady udzieli. Jeżeli podczas teleporady okaże się, że wizyta bezpośrednia w przychodni jednak jest potrzebna, to na pewno taką wizytę zaplanuje - powiedziała konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej.

Wskazała, że taka forma telefonicznej konsultacji ma służyć temu "by pacjenci czuli się bezpiecznie i lekarze rodzinni mogli w komforcie zaopatrzyć pacjentów zdrowotnie".

"Prosimy o współpracę"

Lekarka dodała, że również w przypadku przyjścia do przychodni już w rejestracji pacjenci usłyszą pytania o powód wizyty.

- Oczywiście nie zawsze pacjenci są gotowi ujawnić powód wizyty, zresztą nie mają takiego obowiązku. Jednak teraz prosimy o współpracę, ponieważ już na tym etapie pozwoli nam to oddzielić pacjentów infekcyjnych od nieinfekcyjnych - powiedziała dr Mastalerz-Migas.

REKLAMA

msze

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej