Draft i ceremonia wręczenia nagród przełożone, co dalej z rozgrywkami NHL?
Tegoroczny draft i ceremonia wręczenia nagród zostały przełożone z powodu koronawirusa na nieokreślony termin - poinformowały władze hokejowej ligi NHL. Pierwotnie zaplanowane były na czerwiec.
2020-03-26, 12:22
- Dotychczas tylko dwa razy w historii nie udało się wyłonić triumfatora Pucharu Stanleya
- Wg mediów ligę uda się dograć latem lub wczesną jesienią
- NHL zostało wstrzymane z powodu koronawirusa 13 marca
Przełożone zostało także tzw. scouting combine, podczas którego zawodnicy mają okazję zaprezentować się klubom przed draftem.
Rywalizacja w NHL została wstrzymana z powodu pandemii 13 marca. Jak podała w środę agencja AP, władze ligi wydały rekomendację dla hokeistów i członków sztabów poszczególnych klubów o wydłużeniu do 6 kwietnia samodzielnej izolacji.
Powiązany Artykuł
Pierwsza taka decyzja. Polska Hokej Liga kończy sezon
Obecnie nie wiadomo, kiedy hokeiści NHL wrócą na lodowiska. W ostatnich dniach władze ligi zorganizowały telekonferencję m.in. z dyrektorami generalnymi klubów. Wszyscy podkreślają, że na pierwszym miejscu jest zdrowie i bezpieczeństwo zawodników, trenerów, sędziów i kibiców, itd.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus torpeduje sport. Hokejowe MŚ elity w Szwajcarii odwołane <<<
Jak podkreślają miejscowe media, panuje przekonanie, że ligę uda się dograć latem lub wczesną jesienią, aby najlepszej drużynie przyznać Puchar Stanleya. Plan zakłada również, że sezon 2020/21 uda się rozegrać w całości, nawet gdyby rozpoczął się dopiero w listopadzie.
Do tej pory dwóch graczy Ottawa Senators miało pozytywny wynik testu na COVID-19. Eksperci medyczni związani z NHL nie zalecają masowych badań dla zawodników lub pracowników klubów, chyba że wykazują objawy.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Hokejowe mistrzostwa świata w Katowicach odwołane
Od 1893 roku tylko dwa razy nie udało się wyłonić triumfatora Pucharu Stanleya - w 1919 roku przez epidemię grypy hiszpanki oraz w 2005 z powodu lokautu.
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do pierwszego zakażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhanie, stolicy prowincji Hubei.
rbmk
REKLAMA