Szef KPRM: nie ma żadnych nowych unijnych środków na walkę z koronawirusem
- UE zwiększyła elastyczność wydatkowania środków, które Polska i tak miała przyznane w ramach funduszu spójności - mówił w piątek szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
2020-03-27, 09:58
Dworczyk był pytany w TVP Info, czy Unia dała krajom członkowskim wolną rękę ws. zakupów sprzętu medycznego. - UE wprawdzie prowadzi jeden swój przetarg, natomiast co do walki z koronawirusem, to kraje radzą sobie same. Można powiedzieć, że pod wieloma względami to dobrze, że tak się dzieje - ocenił szef KPRM.
Powiązany Artykuł
"Dezinformacja jest sojusznikiem wirusa". Marszałek Sejmu apeluje do Rosji w związku z fake newsem
Wskazywał, że dobrym przykładem na to jest Polska, która podjęła działania wyprzedzające w stosunku do innych krajów Europy Zachodniej.
"Absolutnie tak nie jest"
Dworczyk odniósł się także do czwartkowej decyzji Parlamentu Europejskiego, który poparł propozycje Komisji Europejskiej dot. wsparcia krajów w czasie pandemii, m.in. przeznaczenie środków z funduszy spójności na walkę ze skutkami kryzysu.
- Mam wrażenie, że to jest cały czas pokłosie informacji, które pojawiały się w ostatnich dniach, że UE rzekomo przeznaczyła jakieś nowe środki na walkę z koronawirusem. Trzeba jasno powiedzieć: absolutnie tak nie jest - oświadczył Dworczyk.
REKLAMA
Jak mówił, UE zwiększyła elastyczność wydatkowania środków, które Polska i tak miała przyznane w ramach funduszu spójności na perspektywę 2014-2020. - Mówiąc najprościej, Unia zgodziła się, żebyśmy pieniądze i tak przyznane Polsce, mogli wydać na walkę z koronawirusem - podkreślił.
- Jeżeli tak będziemy postępować, to na inne inwestycje i działania, na które te pieniądze są już przeznaczone, tych środków wydać nie będzie można, więc tu nie ma mowy o żadnych nowych środkach - dodał.
mr
REKLAMA
REKLAMA