Media biją na alarm. Koronawirus wciąż groźny w Chinach
Chińskie media apelują do społeczeństwa, że pomimo nieznacznej liczby nowych przypadków zakażenia koronawirusem - zagrożenie infekcją wciąż istnieje. Wcześniej jeden z chińskich ekspertów w dziedzinie epidemiologii ostrzegał, że w dużych metropoliach lokalnie może ponownie dochodzić do przypadków zakażeń.
2020-03-28, 18:31
Od soboty w całych Chinach obowiązuje zakaz przyjazdów obcokrajowców na dotychczasowych zasadach.
Chińskie władze poinformowały wcześniej o cofnięciu ważności wiz i kart pobytu osób, które obecnie znajdują się poza terytorium Chin. Uznawane mają być jedynie pozwolenia na wjazd wydane po 28 marca.
Powiązany Artykuł
Hiszpańscy eksperci: oficjalne dane to wierzchołek góry lodowej. Świat w dobie pandemii SARS-CoV-2
Chińskie media informują zaś, że pomimo małej liczby nowych przypadków zakażenia patogenem w Chinach, głównie u podróżnych powracających spoza chińskich granic, społeczeństwo powinno nadal stosować się do ogłoszonych wcześniej zasad bezpieczeństwa, m.in. w kwestii noszenia maseczek ochronnych w miejscach publicznych.
Cofnięto decyzję o ponownym otwarciu kin. Od jutra zaczną obowiązywać ograniczenia dotyczące liczby międzynarodowych rejsów do Chin.
REKLAMA
Według danych za minioną dobę w Chinach wykryto 54 przypadki zakażenia koronawirusem. W wywiadzie dla magazynu "Science" George Gao, dyrektor generalny Chińskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób uznał, że błędem Europy i USA było niewprowadzanie obowiązkowego noszenia maseczek ochronnych w miejscach publicznych, ze względu na możliwość przenoszenia patogenu przez osoby w początkowej fazie zakażenia.
Rozprzestrzenianie się koronawirusa (opr. Adam Ziemienowicz)
REKLAMA
ka
REKLAMA