"Kabaret i cynizm". Patryk Jaki o postawie Donalda Tuska i polityków PO
- Cieszę się z tego, że Donald Tusk jest, bo gdyby go nie było, to Polakom trudniej byłoby zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Mówi, że stan wyjątkowy na Węgrzech to skandal i autorytaryzm oraz łamanie praworządności, a jednocześnie politycy PO oczekują, by wprowadzić go w Polsce - powiedział Patryk Jaki, europoseł Zjednoczonej Prawicy.
2020-04-03, 19:18
Posłuchaj
Premier Węgier Viktor Orban w ramach walki z pandemią koronawirusa wprowadził na terenie swojego kraju stan wyjątkowy. Donald Tusk, szef Europejskiej Partii Ludowej, do której należy Fidesz kierowany przez węgierskiego premiera, ocenił, że wykorzystał on epidemię do wprowadzenia niedemokratycznych rozwiązań. Zaapelował również o wykluczenie europosłów Fideszu z EPL.
- CZYTAJ TAKŻE: Dawid Wildstein: totalna opozycja weszła w ślepy zaułek
Powiązany Artykuł
"To nie jest gra, stawką jest życie obywateli". Orban odpowiada na list Tuska
"Stan wyjątkowy lub stan zagrożenia muszą służyć rządom w walce z wirusem, a nie wzmacnianiu władzy nad obywatelami. Wykorzystanie pandemii do zbudowania trwałego stanu wyjątkowego jest politycznie niebezpieczne i moralnie niedopuszczalne" – stwierdził Tusk.
"Potrafią grać każdym rozwiązaniem"
Natomiast w Polsce politycy opozycji, w tym Platformy Obywatelskiej, której europosłowie również są członkami EPL, wywierają nacisk na rząd, by ten wprowadził stan wyjątkowy na terenie kraju.
- Cieszę się z tego, że Donald Tusk jest, bo gdyby go nie było, to Polakom trudniej byłoby zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Mówi, że stan wyjątkowy na Węgrzech to skandal i autorytaryzm oraz łamanie praworządności, a jednocześnie w Polsce politycy PO oczekują, by wprowadzić stan wyjątkowy. Dla kogoś, kto interesuje się polityką to kabaret, ale pokazuje to również, jak cynicznie potrafią oni grać każdym rozwiązaniem - wskazał Patryk Jaki.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Nie jest w stanie być ponadpartyjny". Müller o słowach Tuska ws. koronawirusa
Równość traktatów
Europoseł podkreślił, że Donald Tusk powinien wiedzieć, iż traktaty dla wszystkich są równe, czyli jeśli na Węgrzech dochodzi do łamania jakiegoś traktatu unijnego, to w naszym kraju również mogłoby mieć to miejsce.
- Dlatego nie można zarzucić komuś, że łamie traktat wprowadzając stan wyjątkowy, a jednocześnie mówić, że inne państwo powinno go wprowadzić. Nie obserwujemy tego po raz pierwszy. Podobnie rzecz ma się z głosowaniem korespondencyjnym czy wyborem sędziów. Gdy w Niemczech jest to bardzo upolitycznione, to mówią, że to oznaka dojrzałej demokracji i tam można, a w Polsce, gdzie nie jest to nawet w małej części tak upolitycznione, nie można. Ośmieszają się w ten sposób - zwrócił uwagę Jaki.
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Patryk Jaki, europoseł
Data emisji: 03.04.2020
Godzina emisji: 17.35
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
REKLAMA