"Przerwij koszmar w czterech ścianach". Uruchomiono całodobowy telefon dla ofiar przemocy domowej

Całodobowy telefon interwencyjny dla ofiar przemocy domowej uruchomiły władze Świętochłowic (woj. śląskie). To element rozpoczętej właśnie kampanii społecznej "Przerwij koszmar w czterech ścianach!".

2020-04-07, 09:35

"Przerwij koszmar w czterech ścianach". Uruchomiono całodobowy telefon dla ofiar przemocy domowej
Rząd chce wprowadzić nowy wskaźnik oprocentowania kredytu hipotecznego w miejsce WIBOR-u.Foto: WOJCIECH STROZYK/REPORTER

- Bezpieczeństwo mieszkańców to dla mnie absolutny priorytet. Dotyczy to nie tylko aspektu walki z koronawirusem, ale też skutków społecznych izolacji. Niezwykle ważne jest wsparcie osób, które - zamknięte w czterech ścianach ze swoim oprawcą - muszą mieć pewność, że otrzymają pomoc. Sprawca natomiast musi wiedzieć, że nie uniknie odpowiedzialności za znęcanie się - powiedział prezydent Świętochłowic Daniel Beger.

Powiązany Artykuł

koronawirus-szpital-pap-1200.jpg
Epidemia koronawirusa. Psycholodzy sprawdzili, czego boją się Polacy

Świętochłowicka kampania opiera się na kilku filarach. To budowanie w osobach doświadczających przemocy pewności, że nie są pozostawione same sobie oraz dostarczenie im narzędzi, dzięki którym mogą poinformować innych o tym, że potrzebują pomocy. To także rozładowywanie napięcia i frustracji u sprawców przemocy domowej, którzy również mogą skorzystać z pomocy specjalisty oraz wytworzenie poczucia społecznej odpowiedzialności wśród mieszkańców i kształtowanie w nich wrażliwości na krzywdę drugiego człowieka, z naciskiem na przełamanie bariery psychologicznej związanej ze zgłaszaniem aktów przemocy przez ich świadków.

Wzrost liczby przypadków przemocy

Całodobowy numer interwencyjny dla ofiar, sprawców i świadków przemocy w Świętochłowicach to: 509 398 668.

Jak podkreśla kierowniczka Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Przystań" w Świętochłowicach Katarzyna Michalak, potencjalny wzrost liczby przypadków użycia przemocy wobec osób najbliższych w czasie epidemii uzasadniają czynniki psychologiczne. - Lęk, narastające poczucie braku kontroli, utrata lub obniżenie dochodu - to wszystko może prowadzić do wybuchów agresji - tłumaczy Michalak. 

REKLAMA

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Wsparcie psychologiczne w czasach epidemii. Cykl podcastów Akademii NFZ

- Nastał dla nas wszystkich bardzo trudny czas, rodzi się wiele napięć, złości, frustracji, jednak nie można być obojętnym wobec drugiego człowieka, wobec dziecka, osoby starszej, zwłaszcza, gdy doświadcza przemocy i niewłaściwego traktowania. Zawsze należy reagować na to, co złe, co niszczy czyjąś godność - podkreśliła Katarzyna Michalak.

Współpraca policjantów i strażników miejskich

W akcję, koordynowaną przez ośrodek "Przystań" włączyły się również Straż Miejska w Świętochłowicach oraz Komenda Miejska Policji w Świętochłowicach.

Wielu psychologów zwraca uwagę, że czas walki z pandemią koronawirusa to również okres, w którym - z uwagi na ograniczenia wolności przemieszczania się i kwarantannę coraz większej liczby osób - w niezwykle trudnej sytuacji znalazły się osoby doświadczające przemocy domowej.

REKLAMA

>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Będzie możliwa eksmisja sprawcy". Marcin Romanowski o ustawie "antyprzemocowej"

Jak wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich, niezwykle niepokojące są dane o gwałtownym wzroście zgłoszeń przypadków przemocy domowej w państwach, które podjęły próby ograniczania rozprzestrzeniania się wirusa, zalecając zachowanie społecznego dystansu. Doświadczenia chińskich organizacji pozarządowych pokazują, że w okresie obowiązkowej kwarantanny liczba zawiadomień o przypadkach przemocy wzrosła niemal trzykrotnie w porównaniu do danych dotyczących tego okresu w roku poprzednim.

mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej