GP Kanady przełożone. Wyścig we Francji w rękach "Wielkiej Pętli" - Formuła 1 staje na głowie, by ratować sezon
Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 ogarnęła cały świat, z kolei władze Formuły 1 zastanawiają się nad kształtem nowego kalendarza sezonu 2020. Przełożone zostało Grand Prix Kanady, a losy GP Francji zależą od wyścigu kolarskiego Tour de France.
2020-04-07, 20:33
- Władze Formuły 1 mają nadzieję, że sezon rozpocznie się na przełomie czerwca i lipca
- Do tej pory osiem pierwszych wyścigów zostało przełożonych, a Grand Prix Australii i Monako - zostały odwołane
- Żeby wyłonić mistrza świata potrzeba będzie ośmiu wyścigów
- McLaren, Williams i Racing Point jako pierwsze zespoły stawki zredukowały zarobki pracowników
>>> Kalendarz Formuły 1 w sezonie 2020
Powiązany Artykuł
Kajetanowicz: świat mocno się zmieni, trzeba się dostosować [NASZ WYWIAD]
GP Francji w rękach "Wielkiej Pętli"
Kryzys związany z koronawirusem całkowicie sparaliżował wydarzenia sportowe na całym świecie. Przełożono już dwie wielkie imprezy: igrzyska olimpijskie w Tokio oraz piłkarskie mistrzostwa Europy. Wciąż pod znakiem zapytania stoi organizacja wyścigu kolarskiego Tour de France. Pandemia uderzyła również w sport motorowy, a przede wszystkim w F1. Szczególnie istotna wydaje się organizacja "Wielkiej Pętli", gdyż od jej losów zależy rywalizacja na torze Paul Ricard w Le Castellet.
We wtorek organizatorzy GP Kanady, które miało się odbyć 14 czerwca, oficjalnie poinformowali o przełożeniu wyścigu.
REKLAMA
Wyścig we Francji zaplanowany jest z kolei na 28 czerwca. Obecnie wszystko wskazuje na to, że sezon może zostać zainaugurowany na austriackim Red Bull Ringu w Spielbergu. Istnieje możliwość, że uda się zorganizować w Austrii dwa wyścigi, z kolei kilka dni później również przeprowadzono by dwie rundy na Silverstone (19 lipca).
Formuła 1 za "zamkniętymi drzwiami"
BBC Sport informuje o tym, że Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) w konsultacji z szefami zespołów F1 liczy na to, że wyścigi uda się doprowadzić do skutku na przełomie czerwca i lipca, jednak bez udziału publiczności.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Kubica wciąż ma ten żar F1? "Potrafi to robić garstka ludzi" [NASZ WYWIAD] <<<
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Kubica nie pojedzie w lipcu? Brak decyzji co do startu DTM
Od weekendu w Australii odwołano osiem pierwszych rund z rekordowych 2 wyścigów w sezonie. Prócz przełożonych terminów organizatorzy GP Monako zdecydowali się ostatecznie na rezygnację z wyścigu na ulicach Monte Carlo w tym roku. Ponadto brak rywalizacji odbija się na zespołach F1, których budżety nie są w stanie wytrzymać kryzysu. Zdaniem szefa McLarena Zaka Browna nawet cztery z dziesięciu mogą "zniknąć z mapy F1" jeszcze w tym roku.
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do pierwszego zakażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r.
Szczegółowa mapa zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 na świecie dostępna jest TUTAJ
brm/BBC Sport/Auto Motor und Sport/PAP/Twitter
REKLAMA
REKLAMA