KE zapowiada kontynuację prac nad Zielonym Ładem. Mieszane reakcje polskich europosłów

Posłuchaj

Różne reakcje polskich europosłów na zapowiedź KE. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Bruksela poinformowała, że przygotowuje swoją strategię zwaną Zielonym Ładem, która przewiduje między innymi zwiększenie celu redukcyjnego z obecnych 40 procent do 50-55 procent w 2030 roku. A w perspektywie jest osiągniecie celu neutralności klimatycznej do 2050 roku.

Powiązany Artykuł

Parlament Europejski ma wezwać unijne kraje do skuteczniejszej walki z dezinformacją z Rosji i Chin

"Kosztowna polityka"

Europosłowie, z którymi rozmawiała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, różnie w tej sprawie stawiali akcenty. Jadwiga Wiśniewska (PiS) uważa, że prace nad Zielonym Ładem powinny być wstrzymane, bo jego realizacja teraz zagrozi spójności Unii.

>>>[POLSKIE RADIO 24] Jakub Wiech: obserwujemy zawieszenie dynamiki prac nad polityką klimatyczną

- Każdy wie, że restrykcyjna polityka klimatyczna jest bardzo kosztowna, a dziś w obliczu kryzysu, powinniśmy szukać rozwiązań, które pozwolą na odbicie gospodarcze, a nie na wprowadzanie kolejnych ograniczeń - podkreśliła.

"Nie ma już odwrotu"

Z kolei europoseł Jerzy Buzek uważa, że Unia nie może sobie pozwolić na kolejne zaniedbania w trosce o zdrowie Europejczyków i nie ma już odwrotu od wejścia w Zielony Ład.

- Oczywiście trzeba wchodzić rozważnie, z ostrożnością w formułowaniu nowych ambicji. Trzeba to dokładnie wyliczyć i policzyć nasze możliwości w dobie załamania gospodarczego po koronawirusie - powiedział.

Do września Komisja Europejska ma przedstawić konkretne założenia Zielonego Ładu. Ma zbadać między innymi możliwości ustanowienia nowego celu na 2030 rok zwiększającego redukcje emisji CO2.

msze