Formuła 1: szef Mercedesa Toto Wolff udziałowcem w Aston Martinie
Toto Wolff, szef zespołu Mercedesa kupił 0,95 procent udziałów w Aston Martinie, który w przyszłym roku powraca do rywalizacji w Formule 1 i będzie jednym z... rywali niemieckiej ekipy, w której rola Austriaka ma się nie zmienić.
2020-04-18, 12:32
- Z powodu pandemii odwołano dziewięć pierwszych rund mistrzostw świata Formuły 1
- W sezonie 2021 zespół Racing Point zostanie przemianowany na Aston Martin F1 Team
- Wolff od 2013 roku jest szefem ekipy Mercedesa
>>> Kalendarz Formuły 1 w sezonie 2020
Ostatnio media często informowały o zainteresowaniu Wolffa brytyjską marką. Sporo mówiło się o rzekomej współpracy z Lawrence'em Strollem. To bowiem właśnie on zainwestował ostatnio duże pieniądze w Aston Martina i postanowił przemianować swój obecny zespołu Racing Point na Aston Martin F1 Team.
Powiązany Artykuł
![PAP Stirling Moss 1200.jpg](https://static.prsa.pl/images/1eb8c6b7-c578-4d52-8064-872caf85ac9e.jpg)
Sir Stirling Moss - dżentelmen, który oddał tytuł mistrza świata Formuły 1 [TYLKO U NAS]
>>> CZYTAJ TAKŻE: Robert Kubica wraca na tor... wirtualny. Weźmie udział w 12-godzinnym wyścigu <<<
Nie jest tajemnicą, że Wolff i Stroll to prywatnie przyjaciele. Mówiono nawet, że Austriak ma zostać dyrektorem generalnym nowego teamu, ale on sam temu cały czas zaprzecza.
48-letni Wolff jest od 2013 roku dyrektorem sportowym Mercedes GP - i jak zapewnia koncern - tak zostanie, choć jego kontrakt wygasa z końcem tego roku. W ostatnich sześciu latach to właśnie niemiecki zespół zdobył mistrzostwo świata Formuły 1 zarówno wśród kierowców, jak i konstruktorów.
- Cały czas rozmawiamy i mamy wspólne plany na przyszłość. Teraz jednak skupiamy się na ważniejszych sprawach, bo w dobie koronawirusa mamy przed sobą inne wyzwania - powiedział Austriak niedawno w jednym z wywiadów.
REKLAMA
>>> CZYTAJ TAKŻE: Formuła 1: sezon rozpocznie się w Austrii? Media: początek bez kibiców <<<
W tym sezonie nie odbył się jeszcze żaden wyścig Formuły 1. Pierwszym ma być Grand Prix Austrii na początku lipca, ale bez udziału publiczności.
rbmk
REKLAMA