Hanna Shen: na Tajwanie mówi się, że koronawirus wyciekł z laboratorium

Posłuchaj

H. Shen o pochodzeniu koronawirusa ("Gość PR24")

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Publicystka odniosła się między innymi do informacji na temat tego, że być może koronawirus wyciekł z jednego z chińskich laboratoriów. - Na Tajwanie bardzo poważnie bierze się argument, że do wycieku wirusa doszło w laboratorium w mieście Wuhan. Na Tajwanie nigdy nie mówiono, że może być to teoria spiskowa - mówiła dziennikarka.

Opinia Trumpa

Powiązany Artykuł

Premier: Polsce udało się przydusić krzywą wzrostu zachorowań na koronawirusa

Jak przypomniała, nawet prezydent USA Donald Trump wyraził opinię na temat koronawirusa, który być może jest bronią biologiczną i uznał, że trzeba się tym informacjom przyjrzeć.

- Jest wiele wypowiedzi chińskich oficjeli, które wskazują na to, iż wątpliwości co do pochodzenia koronawirusa są - dodała. Przypomniała, że podczas konferencji w Białym Domu prezydent Trump powiedział, że jest wiele niejasności, co do początku pandemii. - Chińczycy mówią, że źródłem zakażenia był nietoperz. Ale jest tu wiele niejasności. Ten nietoperz miał być sprzedany na targu zwierzęcym, ale położonym 40 mil od miejsca gdzie potwierdzono pierwsze przypadki zakażeń - mówił amerykański prezydent. 

Dochodzenie służb

Stany Zjednoczone wszczynają dochodzenie w sprawie wybuchu epidemii koronawirusa. Śledztwo ma ustalić, czy wirus wydostał się z chińskiego laboratorium wirusologicznego w Wuhan. Powołując się na źródło w amerykańskim wywiadzie, stacja FoxNews informuje, że służby wywiadowcze USA gromadzą informacje o laboratorium w Wuhan i początkach epidemii koronawirusa. Po zakończeniu dochodzenia ustalenia zostaną przekazane administracji prezydenta Donalda Trumpa.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

* * *

Audycja: 

Prowadzący: Michał Rachoń

Gość: Hanna Shen (korespondentka polskich mediów na Tajwanie)

Data emisji: 20.04.2020

Godzina emisji: 9.35

PR24/IAR/jj