Premier: Polsce udało się przydusić krzywą wzrostu zachorowań na koronawirusa
- Nie chcemy, by z powrotem nastąpił szybki przyrost zachorowań na koronawirusa, dlatego rząd polski realizuje strategię bardzo ostrożnego, powolnego i wyważonego sposobu odmrażania gospodarki, sposobu, który pozwoli trzymać rękę na pulsie - powiedział premier Mateusz Morawiecki w składnicy Agencji Rezerw Materiałowych w Komorowie k. Ostrowi Mazowieckiej.
2020-04-20, 11:40
Posłuchaj
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w magazynach 100 km od Warszawy premier zapewnił, że to test sprawności, na który kładzie ogromny nacisk. Podkreślił, że rząd stara się o pozyskiwanie materiałów i sprzętu z całego świata, ale też na to, by uruchamiać produkcję krajową.
Powiązany Artykuł
Od dziś nowe zasady bezpieczeństwa dot. koronawirusa. Sprawdź, co się zmieniło
- Mamy magazyny, którymi chcemy w sposób jak najbardziej nowoczesny zarządzać, wykorzystywać, żeby stąd rozjeżdżały się do szpitali i we wszystkie kierunki Polski - mówił szef rządu, podkreślając, że praca tutaj trwa przez 24 godziny na dobę.
- Bezpieczeństwo, to znaczy kontrola jakości, sprawdzanie, czy sprzęt, który ściągamy i który produkujemy w kraju, spełnia standardy - tłumaczył premier.
"Zależy nam na produkcji krajowej sprzętu medycznego"
- Masowość - mamy 550 tysięcy pracowników służb medycznej; oni muszą być w sposób bezpieczny zaopatrywani w sprzęt i móc świadczyć pomoc społeczeństwu - zapewnił Morawiecki. Premier powiedział, że AN-225, który przyleciał do Polski, pobił rekord metrów sześciennych ładunku.
- Robimy dostawy z różnych kierunków - Chin, Turcji, innych krajów, ale głównie z Chin - mówił. - Polacy starają się ściągnąć jak najtaniej, jak najlepszy sprzęt, ale jednocześnie staramy się o produkcję krajową - zapewnił premier.
- Na tym mi szczególnie zależy, by po tych początkowych tygodniach - jednym, dwóch miesiącach, ruszyła produkcja krajowa - zaznaczył premier Morawiecki w Komorowie.
REKLAMA
"Polsce udało się przydusić krzywą wzrostu zachorowań"
Powiązany Artykuł
Szumowski: chcemy ograniczyć liczbę miejsc, w których pracują zatrudnieni w szpitalach zakaźnych
Szef rządu zaznaczył, że w Polsce udało się przydusić krzywą wzrostu zachorowań na koronawirusa. Dodał, że rząd nie chce, by "gdzieś w maju, czerwcu czy później z powrotem nastąpił bardzo szybki przyrost zachorowań". "To dlatego rząd polski realizuje strategię bardzo ostrożnego, powolnego, bardzo wyważonego sposobu odmrażania, otwierania gospodarki. Takiego sposobu, który pozwoli trzymać rękę na pulsie" - powiedział premier.
- Pozwoli to mieć przekonanie, że jeżeli nastąpi tydzień po tygodniu przyrost zachorowań na koronawirusa, to będziemy mogli w odpowiedni sposób zareagować - dodał Mateusz Morawiecki.
REKLAMA
Szef rządu wyraził przekonanie, że "będziemy w stanie nie tylko pokonać koronawirusa od strony medycznej, ale z gospodarczego punktu widzenia, ocalić jak najwięcej miejsc pracy".
Nawiązując do tarczy antykryzysowej, dodał, że "około miliona pracowników korzysta z postojowego i ponad milion firm korzysta z programu dotacji, ulg, wsparcia".
- Działania takie jak tutaj w Agencji Rezerw Materiałowych, która w sposób sprawny stara się ściągać materiały z całego świata i animować produkcję krajową, potwierdzają, że państwo polskie może być sprawnym mechanizmem, który organizuje życie gospodarcze i życie społeczne - powiedział Morawiecki.
koz
REKLAMA
REKLAMA