Ekspert: reżimy, których budżet jest oparty na dochodach z wydobycia ropy, mają teraz problem

- Możemy mieć do czynienia z niepokojami społecznymi, w Rosji już teraz widać pewne protesty z powodu braku dobrobytu spowodowanego ograniczeniami z powodu koronawirusa. Spadająca cena ropy będzie te napięcia wzmagać - mówił w Polskim Radiu 24 Wojciech Jakóbik, ekspert portalu biznesalert.pl.

2020-04-21, 12:18

Ekspert: reżimy, których budżet jest oparty na dochodach z wydobycia ropy, mają teraz problem — Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock.com/ded pixto

Posłuchaj

21.04.2020 Wojciech Jakóbik Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24

Dodaj do playlisty

Ropa na amerykańskiej giełdzie paliw drożeje po spadku notowań podczas poprzedniej sesji poniżej 0 - po raz pierwszy w historii - aż do minus 40,32 USD za baryłkę. We wtorek WTI jest wyceniana po 1,6 USD za baryłkę - podają maklerzy.

Powiązany Artykuł

Rafinerie nie chcą kupować ropy. Krach na rynku największy od niemal 40 lat

- Wielka nadpodaż ropy na rynku spowodowała, że na giełdzie oferowano kontrakt na ropę z dopłatą, po to, by ktoś inny wziął na siebie rosnące ryzyko. Stąd "ujemna" cena kontraktu. Generalnie jednak obecna cena ropy to ok 20 USD za baryłkę i będzie spadać - wyjaśniał Wojciech Jakubik.

- Ujemne ceny są widoczne w obrocie giełdowym, kontraktach terminowych, obiektywna cena surowca nie może taka być. Granica opłacalności wydobycia w USA, ok 35 USD, jest dzisiaj powyżej ceny rynkowej. Na Bliskim Wschodzie i w Rosji to odpowiednio 10 i 20 USD - dodał.

Jak zauważył ekspert, reżimy, których budżet jest oparty na dochodach z wydobycia ropy, mają teraz problem, co zrobić z kryzysem na rynku surowców, muszą się zmieniać, ale podczas tej zmiany nie chcą stracić władzy.

REKLAMA

W związku z pandemią koronawirusa, która zatrzymała działalność wielu gospodarek, na czele z USA, na świecie zużywa się znacznie mniej ropy, a to powoduje, że w magazynach, na tankowcach, w rafineriach pozostaje bardzo dużo zbędnego surowca, a miejsc na składowanie ropy jest coraz mniej.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Ceny ropy na moment zwariowały, ale dziś już widać odbicie

Kilka dni temu kraje OPEC i grupa innych dostawców ropy, skupionych w tzw. grupie OPEC+, osiągnęły porozumienie w sprawie zmniejszenia światowego wydobycia ropy o 10 mln b/d - w maju i czerwcu.