Ekstraklasa: koronawirus może wpłynąć na sędziów. Przyłbice, e-gwizdek i brak VAR?
Po powrocie do pracy sędziów piłkarskich mogą czekać zmiany. Wiele wskazuje na to, ze pandemia koronawirusa będzie miała wpływ na wyposażenie arbitrów podczas meczów.
2020-04-22, 12:24
- Rywalizacja w całej Europie została zatrzymana. Piłkarze czekają na zielone światło od piłkarskich władz i rządów
- Krajowe federacje we współpracy z UEFA pracują nad planem powrotu na boiska
- Pojawiają się informacje, że Ekstraklasa prawdopodobnie zagra na przełomie maja i czerwca
- Zasłonięte twarze, rękawiczki i elektroniczne gwizdki. Możliwy brak VAR. Tak arbitrzy prawdopodobnie będą prowadzić mecze po restarcie PKO Ekstraklasy
Powiązany Artykuł
Los dał zabrzanom wielki finał. 50 lat temu Górnik wyeliminował AS Romę
>>> CZYTAJ WIĘCEJ >>> Rozgrywki piłkarskie wrócą w maju. Jest decyzja PZPN
Po pandemii koronawirusa futbol się zmieni. Rewolucja może dotyczyć nie tylko piłkarzy, ale także sędziujących spotkania arbitrów.
„Sędziowie – do decyzji PZPN – wyposażenie w maski, rękawiczki. Do rozważenia nawet propozycja, aby zamiast gwizdka był sygnał dźwiękowy cyfrowy” – takie założenia pojawiają się w projekcie nad którym pracuje grupa lekarzy powołanych przez władze Ekstraklasy.
"Wiele wskazuje na to, że już niedługo sędziowie znów będą musieli zmagać się z kontrowersjami bez pomocy systemu VAR. Wszystko dlatego, że korzystanie z niego może być ryzykowne dla osób znajdujących się w wozach obsługujących wideoweryfikację. W tak małym pomieszczeniu rękawiczki i maski mogą być niewystarczające, żeby uniknąć zarażenia" – informuje także "Przegląd Sportowy".
REKLAMA
To nie jedyna zmiana, jaka może czekać arbitrów. "Kontrowersje wzbudza też pomysł na korzystanie z gwizdka elektronicznego zamiast klasycznego. Chodzi o urządzenie "Fox40 electric whistle" – podkreślono.
Sędziowie nie zostali jeszcze poinformowani o planowanych zmianach i póki co nie komentują tych informacji.
>>> CZYTAJ TAKŻE >>> Inter Mediolan zainfekowany już w styczniu? Romelu Lukaku: nie żartuję, 23 zawodników było chorych
(ah)
REKLAMA
REKLAMA