Mniej ofiar koronawirusa w Nowym Jorku. Gubernator stanu: jesteśmy na dobrej drodze
Epidemia w amerykańskim stanie Nowy Jork słabnie. W ciągu ostatniej doby z powodu zakażenia koronawirusem zmarło tam 335 osób - o połowę mniej niż każdej doby na początku kwietnia.
2020-04-29, 00:05
Posłuchaj
- Jesteśmy na dobrej drodze, ale o otworzeniu stanu podejmiemy decyzję dopiero wtedy, kiedy liczba zachorowań spadnie o 70 procent - poinformował gubernator Andrew Cuomo.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Koronawirus w USA. Przybywa stanów, które decydują się na znoszenie restrykcji
Powiązany Artykuł

Koronawirus w USA. Nowojorska Biblioteka Publiczna przeprowadzi kwarantannę książek
Władze stanu i miasta nie podjęły jednak decyzji o zamknięciu szpitali polowych, mimo, że są one prawie puste. Istnieją obawy, że wirus może zaatakować powtórnie. Dotyczy to głównie biedniejszych dzielnic miasta, w których mieszkańcy mniej przestrzegają zaleceń.
Obawy budzą również otwarte od kilku dni parki, w których rowerzyści i biegacze często nie noszą masek. Od soboty, jak poinformowała lokalna stacja telewizyjna Eyewitness News, parki będą patrolowane przez policję, która ma przypominać o obowiązku zakrywania twarzy.
REKLAMA
msz
msze
REKLAMA