"Jarosław Gowin unika spotkania". Poseł Porozumienia o sytuacji w partii
- Jarosław Gowin od tygodnia unika spotkania z posłami Porozumienia. Mam nadzieję, że przed głosowaniem nad stanowiskiem Senatu do ustawy ws. głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich dojdzie do tego spotkania - powiedział w środę poseł Porozumienia Jacek Żalek.
2020-05-06, 14:18
Senat we wtorek wieczorem odrzucił ustawę ws. głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich 2020 r. Teraz wnioskiem Senatu zajmie się Sejm.
Do odrzucenia w Sejmie stanowiska Senatu wymagana jest bezwzględna większość głosów - o jeden głos więcej niż wszystkich pozostałych głosów (przeciw i wstrzymujących się). Obecnie klub PiS liczy 235 posłów, spośród których 18 to posłowie koalicyjnego Porozumienia.
"Możliwość bezpiecznego głosowania"
Jacek Żalek pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy zagłosuje przeciwko wnioskowi Senatu o odrzucenie ustawy o wyborach prezydenckich, odparł: "Konsekwentnie jestem za tym, żeby Polacy mieli możliwość bezpiecznego głosowania".
Powiązany Artykuł
![Porozumienie Sejm EN 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/669d337d-6d93-4f24-bee2-e00ff7c76207.jpg)
Poseł Porozumienia: Polska potrzebuje dzisiaj stabilizacji, także politycznej
- W dobie światowej pandemii musimy stworzyć warunki do tego, żeby każdy mógł skorzystać ze swojego kardynalnego prawa wyboru głowy państwa i w każdych innych wyborach, żeby mógł bezpiecznie oddać swój głos - dodał poseł.
REKLAMA
Na uwagę, że obecnie obowiązują przepisy, które nie pozwalają na powszechne wybory korespondencyjne, odpowiedział: "w parlamencie będziemy próbowali przyjąć tę ustawę, odrzucając sprzeciw Senatu". Dopytywany, ilu jest takich posłów w Porozumieniu jak on, poseł przyznał, że "każdy z posłów Porozumienia będzie musiał rozważyć, czy chce być lojalny wobec swoich wyborców, wobec obozu Zjednoczonej Prawicy". - I przede wszystkim, czy chce wziąć odpowiedzialność za Polskę w dobie największego kryzysu gospodarczego, czy ma jakieś inne interesy - zaznaczył.
>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Głosowanie korespondencyjne. Sobolewski: stawką jest kształt koalicji rządzącej
Interesy Jarosława Gowina
Na pytanie, jakie interesy ma lider Porozumienia Jarosław Gowin, odparł, że należy o to pytać jego. Dopytywany, czy były wicepremier działa wbrew swoim wyborcom, odpowiedział: "Dwukrotnie braliśmy udział jako Porozumienie w wyborach obozu Zjednoczonej Prawicy, startując z list Prawa i Sprawiedliwości i dwukrotnie składaliśmy deklaracje, że będziemy lojalnie, wspólnie z partnerami podejmować decyzje dla dobra Polski".
Polityk Porozumienia został zapytany o doniesienia, że w środę lider Porozumienia negocjuje z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, żeby wprowadzić w Polsce stan klęski żywiołowej, a wybory prezydenckie odbyły się w sierpniu. Według Jacka Żalka stanowisko Porozumienia jest takie, że 23 maja odbywają się wybory prezydenckie metodą tradycyjną. Na uwagę, że to się zmieniło, powiedział: "Przykro mi, że Jarosław Gowin nie komunikuje się ze swoimi posłami. Gdybym miał spotkania z Jarosławem Gowinem, który od ponad tygodnia unika spotkania ze swoimi posłami, myślę, że byłbym w stanie go przekonać".
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![East News PKW 1 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/9f26301a-028b-407d-9d0e-acec1cd1251e.jpg)
"Przeprowadzenie wyborów 10 maja 2020 r. niemożliwe". PKW odpowiada marszałek Sejmu
- Mam nadzieję, że do tego spotkania dojdzie i jestem przekonany, że Jarosław Gowin, który hołduje zasadom republikańskim, zechce wysłuchać swoich posłów i podejmie decyzje w zgodzie z większością tych głosów, które usłyszymy na spotkaniu parlamentarzystów Porozumienia - podkreślił Jacek Żalek.
Demokracja wewnątrzpartyjna
Dopytywany, czy szef Porozumienia łamie demokrację wewnątrzpartyjną, powiedział: "Jarosław Gowin nie znalazł czasu, żeby się spotkać z parlamentarzystami, odkłada termin spotkania z posłami".
- Mam nadzieję, że przed głosowaniem dojdzie do tego spotkania i będziemy mogli sobie wyjaśnić, spojrzeć w oczy i podejmiemy wspólnie decyzje o tym, że będziemy głosować tak, żeby służyło to dobru Polski. Dzisiaj dobro Polski wymaga tego, żeby rząd miał instrumenty do tego, żeby brać odpowiedzialność za rzeczywistość w dobie kryzysu gospodarczego i rozwiązywać problemy Polaków, a nie problemy polityczne, które - mam wrażenie - są efektem potykania się o własne nogi - zaznaczył polityk.
Pytany, czy Gowin nie odbiera od niego telefonu, odpowiedział, że odbiera, ale nie jest to rozmowa na telefon. - To jest rozmowa w gronie wszystkich parlamentarzystów Porozumienia. Nie chciałbym przesądzać - być może - o losach obozu Zjednoczonej Prawicy, prowadząc rozmowy przez telefon. Poważni politycy mają odwagę, żeby nie tylko zmierzyć się z głosem swoich wyborców, ale też, żeby się wsłuchać w głos swoich partnerów politycznych, a tymi najbliższymi partnerami są posłowie Porozumienia. I posłowie Porozumienia mają wątpliwości co do tego, czy ta wizja, którą zaproponował premier Gowin, służy Porozumieniu, służy obozowi Zjednoczonej Prawicy i w konsekwencji - służy Polsce - podkreślił Jacek Żalek.
REKLAMA
![Układ sił w parlamencie (PAP)](https://static.prsa.pl/images/34b08b60-5c25-449f-b7d2-b5485fd83813.jpg)
pg
REKLAMA