Stołeczny konserwator przeciwko pomnikowi?
Według urzędu konserwatorskiego "na wszelkie nowe elementy, które na dłużej miałyby pojawić się na terenie założenia pałacowego i dziedzińca frontowego, (przed Pałacem Prezydenckim/red.), konserwator powinien wyrazić zgodę.
2010-07-22, 18:43
Według urzędu konserwatorskiego "na wszelkie nowe elementy, które na dłużej miałyby pojawić się na terenie założenia pałacowego i dziedzińca frontowego, (przed Pałacem Prezydenckim/red.), konserwator powinien wyrazić zgodę.
W piśmie do Jacka Michałowskiego - szefa kancelarii prezydenta, stołeczna konserwator zabytków Ewa Nekanda-Trepka wyraziła opinię, że "wprowadzenie na stałe w przestrzeń zabytkową nowych elementów nie jest uzasadnione względami konserwatorskimi, które wskazują zawsze na konieczność zachowania jej w niezmienionej postaci i formie".
Zastępca Stołecznego Konserwatora Zabytków Artur Zbiegieni, zastrzegł w czwartek, że "uwagi te dotyczyły wyłącznie ustawionego przez Pałacem przez harcerzy krzyża oraz sąsiedniej wystawy".
Co z pomnikiem?
Zbiegieni dodał jednocześnie, że z ewentualnym wnioskiem o zalecenia konserwatorskie dotyczące budowy przed Pałacem Prezydenckim pomnika ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem może wystąpić tylko Kancelaria Prezydenta.
"Dotychczas żaden taki wniosek nie wpłynął, więc konserwator nie zajmował stanowiska w sprawie budowy pomnika czy innego nowego elementu przed Pałacem Prezydenckim" - powiedział Artur Zbiegieni.
REKLAMA
W ten sposób skomentował medialne informacje, że konserwator zabytków wykluczył możliwość powstania pomnika w tym miejscu.
Krzyż będzie przeniesiony
W środę poinformowano, że krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego będzie przeniesiony do kościoła św. Anny na Krakowskim Przedmieściu. Porozumienie w tej sprawie podpisali we wtorek wieczorem przedstawiciele władz naczelnych ZHP i ZHR, Kancelarii Prezydenta, Kurii Metropolitalnej Warszawskiej i Duszpasterstwa Akademickiego Kościoła św. Anny.
Kancelaria poinformowała w środę, że organizacje harcerskie zwróciły się do niej, do kurii metropolitalnej i władz miasta z prośbą o godne upamiętnienie ofiar katastrofy smoleńskiej oraz żałoby wyrażanej przez Polaków - "w formie adekwatnej do rangi tego tragicznego wydarzenia i atmosfery tamtych dni".
Według pojawiających się w mediach informacji, upamiętnienie ofiar katastrofy przed Pałacem Prezydenckim mogłoby mieć np. formę obelisku lub pamiątkowej tablicy.
REKLAMA
mch
REKLAMA