Z tego szoku Węgry nie otrząsnęły się do dzisiaj. 103 lata temu podpisano Traktat z Trianon
W budapeszteńskim Parku Trianon codziennie o 16.32 bije żałobny dzwon. Właśnie o tej godzinie, 4 czerwca 1920 roku, podpisano dokument, który okroił państwo Madziarów z dwóch trzecich jego terytorium.
2024-06-04, 05:40
- Trianon, nazwa jednego z wersalskich pałaców, stała się symbolem narodowej katastrofy – mówił prof. Andrzej Sieroszewski w audycji Katarzyny Kobyleckiej z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej – Węgry". – Nie na takie zakończenie wojny liczyli Węgrzy w chwili wybuchu wojny w 1914 roku. Za przystąpieniem do niej w obozie państw centralnych u boku Austrii i Niemiec (były wszak były Węgry jednym z dwóch równoprawnych członów monarchii austro-węgierskiej) opowiedziały się wszystkie węgierskie partie polityczne, nawet opozycyjne.
Trudno było wówczas przypuszczać, że cztery lata krwawego konfliktu zmiotą z powierzchni ziemi dotychczasowy układ sił w Europie i doprowadzą do rozpadu Austro-Węgier. Madziarzy nie mieli czasu, by cieszyć się z odzyskanej po czterystu latach pełnej niepodległości.
- Węgry wyszły z wojny pokonane dotkliwie. Krótkotrwały, ale niezwykle wyniszczający eksperyment Węgierskiej Republiki Rad w 1919 roku, z konsekwencjami dla sytuacji wewnętrznej, osłabił też pozycję Węgier na arenie międzynarodowej. Węgierska delegacja na paryską konferencję pokojową przez niemal pół roku zabiegała o wynegocjowanie najkorzystniejszych warunków traktatu – podkreślał historyk.
Bezskutecznie. Zwycięskie mocarstwa nie przychyliły się do żadnej z próśb Węgrów.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Węgierska Republika Rad – krótkotrwała kopia bolszewickiej Rosji
Rozebrani i rozbrojeni
Warunki traktatu były dla Madziarów upokarzające. Układ ograniczał terytorium Węgier w stosunku do Ziem Korony Św. Stefana o 2/3 – z 395 tys. km2 do 93 tys. km2.
Podziału dokonano na podstawie danych etnograficznych. Transylwania przypadła Rumunii, Ziemie Trójjedynego Królestwa Chorwacji, Slawonii i Dalmacji (autonomiczny obszar w ramach Ziem Korony Świętego Stefana) oraz południowych Węgier przypadły Królestwu Serbów, Chorwatów i Słoweńców (późniejsza Jugosławia), "Górne Węgry" trafiły do Czechosłowacji, a najbardziej na zachód wysunięta część kraju przypadła Austrii.
Kraj utracił ponad 60 proc. ludności, z czego 30 proc. stanowili etniczni Węgrzy – poza granicami kraju znalazło się ich 3,5 mln.
Madziarom pozwolono utrzymywać zaledwie 35-tysięczną armię, zabroniono utrzymywać lotnictwa, sił pancernych i marynarki (która państwu odciętemu od morza i tak na wiele by się nie przydała), a nawet dwutorowej kolei.
REKLAMA
- Ci, którzy nie zgadzali się z postanowieniami traktatu, zwracali uwagę, że niezgoda na przeprowadzenie referendum na terenach spornych była zaprzeczeniem rzekomo przyjętej za podstawę ładu wersalskiego zasady samostanowienia narodów. W wielu środowiskach mówiono, że w Trianon dokonano rozbioru Węgier – podkreślał prof. Andrzej Sieroszewski.
Posłuchaj
Równie bolesna, co utrata ludności i ziemi, była dla Węgrów konieczność pogodzenia się z nową gospodarczą mapą kraju: poza jego granicami znalazło się ponad 50 proc. zakładów przemysłu ciężkiego. Po odłączeniu Siedmiogrodu Węgrzy stracili kluczowe zagłębie węglowe.

Religia traumy
Doświadczenie Trianon stało się dla Węgrów wielką narodową traumą, którą otoczył parareligijny kult. Przez całe dwudziestolecie międzywojenne węgierskie flagi były opuszczone do połowy masztów, a dzieci rozpoczynały naukę w szkole od "modlitwy" o odbudowę wielkości kraju. Węgierscy politycy, niezależnie od opcji politycznej, powtarzali jak Katon: "Węgrem jest ten, kogo boli Trianon".
REKLAMA
Ta nieprzejednana postawa Madziarów zjednoczyła ich sąsiadów. Sieć sojuszy połączyła Czechosłowację, Rumunię i Jugosławię. Ich porozumienie zaczęto nazywać Małą Ententą.
W pakcie z diabłem
Rewizjonizm węgierski był lustrzanym odbiciem powersalskiego rewizjonizmu niemieckiego. Nic dziwnego, że gdy powtarzane przez wszystkie niemieckie ugrupowania polityczne hasła rewizji postanowień wersalskich Hitler zaczął wprowadzać w życie, nad Balatonem z uwagą przyglądano się jego działaniom.
Zbliżenie do hitlerowskich Niemiec przynosiło zresztą początkowo korzyści. Węgrzy skorzystali na rozbiorze Czechosłowacji, zajmując południową Słowację i Ruś Zakarpacką. To zresztą skutkowało powstaniem witanej z entuzjazmem polsko-węgierskiej granicy. W 1940 roku wspierane przez Niemców Węgry wymusiły na Rumunii zwrot Siedmiogrodu. Ale faktyczne włączenie się Węgier do wojny nastąpiło dopiero w 1941 roku, kiedy wojska Osi napadły na sprzymierzoną z Wielką Brytanią Jugosławię. W tym samym roku Węgry ruszyły u boku III Rzeszy na ZSRR i ta decyzja miała pogrzebać wszystkie dotychczasowe próby poszerzenia stanu madziarskiego posiadania. Po wojnie Węgry znalazły się w bloku wschodnim, na polecenie Stalina przywrócone zostały granice z 1920 roku.
Trianon wciąż żywe
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, w przeprowadzonym w tym roku przez Węgierską Akademię Nauk sondażu 94 proc. Węgrów uważa postanowienia traktatu za "niesprawiedliwe i przesadne". Niewiele mniej, bo 85 proc. twierdzi, że Traktat z Trianon to największa tragedia w historii Węgier. Dzwon w Parku Trianon nie milknie.
REKLAMA
bm
REKLAMA