Setki czeskich policjantów czeka na fanów Lecha
Wzmożone siły policyjne, kontrole samochodów i autokarów na drogach dojazdowych - tak Praga przygotowuje się na przyjazd polskich kibiców.
2010-07-27, 11:10
We wtorek w stolicy Czech Lech Poznań rozegra ze Spartą pierwszy mecz 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów.
Setki zamiast dziesiątek - tak czeska policja ocenia siły, które dbać będą we wtorek od rana o porządek na ulicach Pragi.
To wydarzenie obarczone największym ryzykiem spośród wszystkich zaplanowanych na ten rok - powiedziała agencji CTK Eva Miklikova z praskiej policji, która spodziewa się przyjazdu około 3000 fanów "Kolejorza".
Pierwotnie ustalono, że Sparta przekaże mistrzowi Polski 3300 wejściówek na wtorkowe spotkanie. Później liczbę tę zmniejszono o tysiąc, jednak czeska policja spodziewa się, że sporo sympatyków Lecha dotrze do Pragi mimo braku biletów.
Pierwszych kibiców spodziewamy się we wtorek rano - dodała Miklikova, która zapowiedziała, że już na granicach policja będzie się starać zatrzymywać osoby, które nie mają prawa wjechać na teren Czech. Autokary i prywatne samochody z fanami Lecha będą też kontrolowane na drogach dojazdowych do Pragi.
O skrupulatności czeskich funkcjonariuszy mogli przekonać się już kierowcy klubowego autokaru Lecha. W drodze do Pragi, choć wieźli tylko sprzęt sportowy (piłkarze polecieli samolotem), byli trzykrotnie zatrzymywani do kontroli.
Początek meczu we wtorek o godz. 20.30.
man
REKLAMA
REKLAMA