Formuła 1: organizatorzy Grand Prix Chin gotowi na dwa wyścigi
Organizatorzy wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Chin na torze w Szanghaju zaproponowali Liberty Media, że są gotowi przeprowadzić w tegorocznym sezonie dwa wyścigi, tak jak w Austrii i Wielkiej Brytanii.
2020-06-15, 16:54
- Sezon pierwotnie miał się rozpocząć w marcu w Melbourne, jednak z powodu pandemii przekładano bądź odwoływano kolejne wyścigi
- Rywalizacja w F1 zacznie się 5 lipca na torze w Spielbergu od podwójnej GP Austrii
- Tytułu broni Brytyjczyk Lewis Hamilton i zespół Mercedesa
- Władze F1 jak dotąd przedstawiły tylko europejską część kalendarza sezonu 2020
>>> KALENDARZ FORMUŁY 1 W SEZONIE 2020
Na Red Bull Ringu i na Silverstone odbędą się po dwa wyścigi, pierwszy, 5 lipca w Austrii, zainauguruje tegoroczny sezon.
Powiązany Artykuł

Formuła 1: bez prezentacji kierowców, podium, hymnów i szampana. "Nowa" rzeczywistość w F1
Na razie władze F1 opublikowały jedynie harmonogram pierwszej części sezonu zaplanowanej wyłącznie na torach w Europie. Ma się odbyć osiem wyścigów, od 5 lipca do 6 września, gdy program przewiduje Grand Prix Włoch.
Na początku roku Grand Prix Chin był planowany na 19 kwietnia, ale z powodu pandemii koronawirusa został przełożony już w lutym na późniejszy termin.
Ostatnio władze Szanghaju oficjalnie zawiadomiły Liberty Media, że są gotowe przygotować dwa wyścigi.
- Zależy nam na organizacji dużych imprez sportowych. Jesteśmy gotowi zaprosić do nas kierowców wyścigowych Formuły 1, która w Chinach cieszy się wielka popularnością - zadeklarował dyrektor biura sportu miasta Szanghaj Xu Bin.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Sir Stirling Moss - dżentelmen, który oddał tytuł mistrza świata Formuły 1
Bin dodał, że organizatorzy w Szanghaju mają już zapewnienia ze strony sponsorów o gotowości sfinansowania dwóch Grand Prix.
- Mamy nadzieję, że w drugiej połowie roku pandemia nie pokrzyżuje naszych planów - dodał.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Vettel ruszył lawinę. Ricciardo w McLarenie, Sainz w Ferrari - transfery w F1 [KOMENTARZ]
W tym roku nie rozegrano jeszcze z powodu pandemii ani jednego wyścigu GP. Formuła 1 straciła rundy w Australii, Holandii, Monako, Azerbejdżanie, Francji, Singapurze i Japonii, niepewne są nadal losy wyścigów na kontynentach amerykańskich.
Przedstawiony harmonogram ośmiu wyścigów to plan na pierwszą część sezonu. Jego kontynuacja będzie uzależniona od sytuacji epidemiologicznej na świecie.
Przedstawiciele Liberty Media nadal optymistycznie przewidują, że uda się zorganizować od 15 do 18 startów.
W tym roku kierowcą testowym i rezerwowym w sponsorowanym przez PKN Orlen teamie Alfa Romeo jest Robert Kubica.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Kubica wciąż ma ten żar F1? "Potrafi to robić garstka ludzi" [NASZ WYWIAD]
REKLAMA