Bundesliga: wzruszające pożegnanie Rafała Gikiewicza z kibicami Unionu. Nie zabrakło łez [wideo]
W sobotę Rafał Gikiewicz po raz ostatni wystąpił w barwach Unionu Berlin. Polski bramkarz zagrał przez 90 minut meczu 34. kolejki Bundesligi przeciw Fortunie Duesseldorf (3:0). Po meczu zawodnik został pożegnany przez berlińskich kibiców, nie kryjąc przy tym wzruszenia.
2020-06-28, 11:07
- W przyszłym sezonie Gikiewicz ma grać w Augsburgu, gdzie będzie pierwszym bramkarzem
- Polak spędził w Berlinie dwa lata
Powiązany Artykuł
Karl-Heinz Rummenigge pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Najlepszy na świecie"
Gikiewicz nie przedłużył wygasającego z końcem czerwca kontraktu. Media spekulują, że w nowym sezonie zagra w innej drużynie Bundesligi - FC Augsburg. W sobotnim wyjazdowym meczu z Fortuną po raz ostatni stanął w bramce tegorocznego beniaminka niemieckiej ekstraklasy. Polak grał przez cały mecz i zachował czyste konto.
Wzruszenia nie brakowało
Po zakończeniu spotkania piłkarz udzielał wywiadu telewizji Sky. Już wtedy w jego oczach pojawiły się łzy, kiedy został zapytany o pożegnanie z klubem.
REKLAMA
Po opuszczeniu stadionu bramkarz, wraz z innymi piłkarzami drużyny gości, spotkał się z grupą fanów Unionu. Kibice wykrzykiwali nazwisko Polaka, a on sam nie ukrywał wzruszenia.
Dwa lata w Berlinie
Rafał Gikiewicz spędził w klubie z Berlina dwa lata. W 2019 roku miał duży udział w pierwszym w historii Unionu awansie do Bundesligi. Również w zakończonej w sobotę kampanii był wyróżniającym się piłkarzem beniaminka, który bez większych kłopotów utrzymał się w elicie, zajmując jedenaste miejsce. Polak wystąpił w 33 meczach w minionym sezonie Bundesligi.
W przyszłym sezonie 32-latek ma być podstawowym bramkarzem Augsburga.
REKLAMA
pm
REKLAMA