UE otwiera granice. Sprawdź, z których krajów będzie można podróżować do Europy
Lista krajów, z których będzie można od środy podróżować do Unii Europejskiej, ma być zatwierdzona jutro w południe. Chorwacja, która kończy półroczne przewodnictwo we Wspólnocie, uruchomiła procedurę pisemną w sprawie stopniowego otwierania granic zewnętrznych zamkniętych od połowy marca w związku z pandemią koronawirusa.
2020-06-29, 20:14
Powiązany Artykuł
Zbliża się pierwszy stacjonarny szczyt UE od 4 miesięcy. Będzie obowiązywał reżim sanitarny
Unijni dyplomaci potwierdzili w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia Beatą Płomecką, że wstępne ustalenia ambasadorów nie zostały zmienione i na razie wjazdu do Wspólnoty nie będą mieli m.in. obywatele Stanów Zjednoczonych i Rosji. Lista nie jest wiążąca dla krajów członkowskich, bo ochrona granic to kompetencje narodowe i każde państwo samo podejmuje decyzje w tej sprawie, ale Komisja Europejska zaapelowała o skoordynowane działania.
- Spotkanie szefów dyplomacji Polski i krajów bałtyckich. Wśród tematów otwarcie granic
- Bez kontroli granicznej i kwarantanny. Wracają swobodne podróże do większości krajów UE
Powiązany Artykuł
Unia Europejska podzielona w sprawie otwarcia granic
Posłuchaj
Chorwacja długo nie mogła zebrać większości krajów dla zaakceptowania wspólnej listy. Fakt, że zdecydowała się uruchomić procedurę pisemną zatwierdzającą decyzję, może świadczyć o tym, że udało się jej przekonać państwa, które początkowo były niechętne.
Lista krajów
Na liście krajów, których obywatele będą mogli wjechać do Unii od najbliższej środy, są m.in. Gruzja, z czego zadowolona jest Polska, oraz Serbia i Czarnogóra, a także Kanada, Australia i Nowa Zelandia, oraz Japonia, Korea Południowa, Tunezja, Tajlandia, Algieria, Maroko, Urugwaj i Rwanda. Na liście są również Chiny pod warunkiem, że zastosują zasadę wzajemności dla Europejczyków.
REKLAMA
Jeśli chodzi o Polskę, to jak informowała wczoraj brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, domagała się ona jasno określonych kryteriów zezwalających na wjazd do Unii i weryfikowania listy co jakiś czas. Polscy dyplomaci w rozmowie z Beatą Płomecką zastrzegali, że Warszawa nie zamierza jednak blokować decyzji, a jedynie zgłasza analityczne zastrzeżenia.
pb
REKLAMA