Rzecznik rządu: nie ma projektu o opłacie reprograficznej
- W tej chwili nie ma projektu rządowego o opłacie reprograficznej, w związku z tym taki podatek w tej chwili nie powstaje - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller. Według niego, sprawa zapowiedzianego weta prezydenckiego ten temat zamyka.
2020-07-07, 11:53
Piotr Müller pytany w Radiu Plus, czy będzie przedstawiony i przyjęty przez Sejm tzw. podatek od smartfonów, pomimo że prezydent Andrzej Duda negatywnie wypowiada się o tym pomyśle, odparł, że "jeszcze rząd nie przyjął takiego projektu".
Nie ma projektu
- Myślę, że sprawa prezydenckiego weta ten temat zamyka. Pan prezydent powiedział, że się nie zgodzi na te przepisy. Więc, jeżeli byłaby taka sytuacja, jasna deklaracja prezydenta, to też trudno taki projekt procedować - powiedział rzecznik rządu.
Powiązany Artykuł
Premier: Andrzej Duda jest jedynym gwarantem, że podatki nie będą podnoszone
- W tej chwili nie ma projektu rządowego w tym zakresie, w związku z tym taki podatek nie powstaje w tej chwili - zaznaczył Piotr Müller.
REKLAMA
Stanowisko prezydenta
Do kwestii wprowadzenia opłaty reprograficznej odniósł się prezydent Andrzej Duda.
- Trybunał Sprawiedliwości UE: opłata reprograficzna poza podatkiem VAT
- Wiadomości RCS już w Polsce. Czy możemy z nich już korzystać?
"Obciążenie wszystkich smartfonów opłatą (podatkiem) na rzecz ZAiKS (prawa autorskie twórców i artystów), byłoby moim zdaniem niesprawiedliwe i konstytucyjnie wadliwe. To, że masz smartfona jeszcze nie oznacza, że korzystasz z utworów" - napisał prezydent na Twitterze.
Fundusz ubezpieczeń dla artystów
Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński zapowiedział, że kwestia opłaty doliczanej do cen urządzeń i nośników służących do kopiowania treści zostanie wkrótce uregulowana, a część pieniędzy z tej opłaty zasili tworzony właśnie fundusz ubezpieczeń dla artystów.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Andrzej Duda: jestem absolutnym wrogiem cenzury w internecie
"Rzeczpospolita" podała w weekend, powołując się na biuro prasowe MKiDN, że w ciągu kilku tygodni projekt Ustawy o statusie artysty zawodowego trafi do uzgodnień międzyresortowych.
Jak przypomniała "Rz", chodzi o to, by urządzenia typu telewizor czy smartfon – na których odtwarzane są często treści z naruszeniem praw autorskich – obciążone były dodatkową opłatą. Często na nich tworzone są kopie treści na tzw. własny użytek i tym opłatę motywują twórcy.
Środki mają trafiać na fundusz, z którego finansowana będzie zarówno pomoc dla artystów, jak i wsparcie systemu emerytalnego.
fc
REKLAMA
REKLAMA