Prezydent: zawsze będę strzegł polskiej godności i racji stanu
- Polskie interesy są dla mnie najważniejsze. Przysięgam, że zawsze będę strzegł polskiej godności i racji stanu - zadeklarował w Rzeszowie prezydent Andrzej Duda.
2020-07-10, 18:18
Posłuchaj
Prezydent spotkał się w piątek z mieszkańcami Rzeszowa. Podkreślał, że najważniejsze dla niego są polskie interesy i polskie sprawy. - Chcę, żeby Polska rozwinęła skrzydła, żeby te skrzydła były zawsze otwarte - mówił Andrzej Duda.
Powiązany Artykuł
"Zadajcie im jedno pytanie". Prezydent apeluje o pójście na wybory i namawianie do tego innych
Prezydent podkreślił, że ważny jest też rozwój krajowej infrastruktury, w tym budowa dużego, międzynarodowego lotniska. Przekonywał, że realizowany przekop Mierzei Wiślanej to kwestia polskiej suwerenności, godności i racji stanu. - Przysięgam, że zawsze będę strzegł polskiej godności i racji stanu - oświadczył Andrzej Duda.
REKLAMA
"Rodzina jednym z filarów rozwoju Polski"
Zaznaczył, że jednym z dwóch podstawowych filarów rozwoju Polski jest rodzina. - Rodzina, jako najważniejsza wspólnota społeczna, rodzina, w której są najczęściej małżonkowie, kobieta i mężczyzna, w której są dzieci, którą wspiera polskie państwo - mówił prezydent.
- "Liczby mówią same za siebie". Apel przedsiębiorców popierających Andrzeja Dudę
- Trzaskowski zlikwiduje wolne od handlu niedziele? Solidarność ostrzega Polaków
- Ostatni sondaż przed ciszą wyborczą. Zobacz, kto jest bliżej wygranej
Zapewnił, że jeśli dalej będzie prezydentem, nie podpisze żadnej ustawy odbierającej wprowadzone przez PiS programy socjalne, co - zaznaczył - jest kwestią jego honoru.
Prezydent zapowiedział, że do końca 2020 r. każda polska szkoła zostanie wyposażona z budżetu centralnego w szerokopasmowy internet, aby każdy uczeń w Polsce miał jednakowy dostęp do informacji.
"Druga kadencja będzie inna, będę odpowiadał tylko przed Bogiem, historią i narodem"
Andrzej Duda mówił też, że startuje w wyborach prezydenckich po to, "aby była wykorzystana szansa".
REKLAMA
- Po to, aby nas ponownie nie okradano jak za tamtej władzy, kiedy ginęło 50 mld zł rocznie z VAT-u. Dzisiaj te pieniądze wykorzystywane są po to, by realizować programy społeczne dla rodziny - mówił prezydent.
Podkreślił, że jego pierwsza kadencja nie była idealna, a on sam nie był "nieomylny". Zaznaczył jednocześnie, że jego druga kadencja byłaby znacząco inna, bo - jak dodał - Polska jest dzisiaj inna.
Prezydent: nie chcę, żeby wróciła Polska sprzed 2015 roku
Podczas wiecu na rzeszowskim rynku Andrzej Duda mówił, że II tura wyborów prezydenckich zadecyduje o tym, jakie będą dalsze losy Polski i w jakim kierunku polskie sprawy będą podążały.
Prezydent pytał też, czy to będzie Polska rozwoju, czy to będzie Polska, w której nic się nie opłaca. - Czy to będzie Polska wolności, czy to będzie Polska wchodzenia do redakcji gazety tylko dlatego, że są taśmy, które kompromitują władzę - zaznaczył.
- Ja nie chcę, żeby tamta Polska wróciła. Nie chcę, żeby wróciła Polska sprzed 2015 roku i nie chcę, żeby wróciła ta władza, która wtedy nią rządziła przez osiem lat od 2007 roku - podkreślił Andrzej Duda.
kad
REKLAMA
REKLAMA