Po ulewnych deszczach domy nadają się do zburzenia
Ulewne deszcze nawiedziły północną część Czech. Najtrudniejsza sytuacja panuje wokół Liberca.
2010-08-07, 13:49
Ulewa, która nadeszła w sobotę rano, spowodowała wielkie zniszczenia na terenach położonych na południe od polskiej Bogatyni. Woda z Gór Izerskich przerwała lokalne połączenia kolejowe, zalała wiele dróg - między innymi szosę z Liberca przez Hradek nad Nysą do Żytawy. Niewielkie potoki zamieniły się w rwące rzeki.
Najtrudniejsza sytuacja jest w Mniszku. Ewakuowano tam kilkadziesiąt domów i dwa obozy młodzieżowe. 25 domów zostało uszkodzonych, nadają się do zburzenia. Burze i ulewy spowodowały też przerwy w dostawach prądu.
Nysa Łużycka bez przerwy wzbiera. Poziom wody w tej rzece podniósł się dwukrotnie. We wszystkich miejscowościach powołano sztaby kryzysowe.
sm, Paweł Szukała
REKLAMA