Trump zarzuca samorządowcom tolerowanie przestępczości. Wysyła agentów FBI do najbardziej narażonych miast
Prezydent Donald Trump wysyła agentów federalnych do miast z wysokim poziomem przestępczości. W pierwszej kolejności służby pojawią się w Chicago. W ramach operacji LeGend funkcjonariusze mają pomagać w zaprowadzaniu porządku.
2020-07-23, 06:45
W Chicago mają pojawić się dodatkowi agenci FBI, Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego oraz pracownicy US Marshals Service, służby podlegającej Departamentowi Sprawiedliwości.
Powiązany Artykuł
Krwawy weekend w Chicago. Nie żyje 12 osób
- Każdy Amerykanin, bez względu na zarobki, kod pocztowy czy pochodzenie, powinien chodzić po ulicach wolnych od przestępczości i lęku - mówił Donald Trump, zarzucając samorządowcom z miast z wysoką przestępczością, że "unikają czynienia tego, co niezbędne".
Sprzeciw władz lokalnych
Wysłaniu służb federalnych do Chicago sprzeciwiają się władze lokalne. Gubernator stanu Illinois, Demokrata J. B. Pritzker powiedział, że "nie będzie wspierał prób podważania praw i wolności obywatelskich". Nawiązał przy tym do wydarzeń w Portland, gdzie agenci federalni użyli siły do rozpędzenia demonstracji.
Z kolei burmistrz Chicago Lori Lightfoot w poniedziałek wysłała krytyczny list do prezydenta, zarzucając Donaldowi Trumpowi prowadzenie gry zamiast niezbędnych działań. W ostatnich godzinach złagodziła ton. Zapowiedziała współpracę z dodatkowymi służbami, ale "bez akceptowania dyktatury".
REKLAMA
Tylko w miniony weekend w Chicago postrzelono co najmniej sześćdziesiąt trzy osoby. Dwanaście śmiertelnie. Od początku roku w strzelaninach zginęło ponad 400 osób, a rannych zostało niemal dwa tysiące.
- Trump wyśle do Chicago funkcjonariuszy federalnych. Burmistrz miasta: nie pozwolę na to
- Ekspert: kryzysy, które powodują spadek poparcia Trumpa, mogą minąć przed wyborami
jp
REKLAMA