Ekspert: wskazanie osoby odpowiedzialnej za cyberataki jest trudne, ale nie niemożliwe
- Mieliśmy już wcześniej przypadki nakładania sankcji - to przede wszystkim ze strony Stanów Zjednoczonych - na konkretne osoby np. w chińskich siłach zbrojnych. I to nie mówimy tutaj o dowódcach, tylko o konkretnych osobach, które były zaangażowane w taką działalność - mówił w Polskim Radiu 24 ekspert, redaktor naczelny portalu CyberDefence24 Andrzej Kozłowski.
2020-07-30, 17:39
Unia Europejska po raz pierwszy w historii nakłada sankcje za cyberataki. Restrykcje wymierzone są w Rosję, Chiny i Koreę Północną. Wstępna zgoda unijnych ambasadorów, o której informowała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, powołując się na nieoficjalne informacje, została ostatecznie dziś zaakceptowana przez kraje członkowskie i opublikowana w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. W audycji "Świata pogląd" komentował to Andrzej Kozłowski.
Powiązany Artykuł
Pierwsze w historii sankcje za cyberprzestępczość. Ekspert: UE jest świadoma zagrożenia
Jak "złapać za rękę" hakera?
Gość PR24 został zapytany o to, jak UE będzie mogła nakładać sankcje na dane osoby, skoro trudno jest ustalić osobę odpowiedzialną za konkretny atak hakerski. Czy to w ogóle będzie możliwe, czy też nowe prawo Unii Europejskiej będzie martwe?
- Będą sankcje wobec Rosji, Chin i Korei Płn. za cyberataki? Dziś decyzja UE
- Włamanie do sieci Watykanu. Stoją za nim chińscy hakerzy
- Atrybucja cyberataku jest bardzo trudna, ale nie jest niemożliwa. Mieliśmy już wcześniej przypadki nakładania sankcji - to przede wszystkim ze strony Stanów Zjednoczonych - na konkretne osoby np. w chińskich siłach zbrojnych. I to nie mówimy tutaj o dowódcach, tylko o konkretnych osobach, które były zaangażowane w taką działalność. Więc jest to możliwe. Jest to oczywiście trudne, wymagające, ale jak najbardziej wykonalne - stwierdził Andrzej Kozłowski.
REKLAMA
- Tu zresztą też mówimy o sankcjach unijnych. Jest kwestia nałożenia kolejnych sankcji na Rosję, tutaj mówiliśmy nawet o szefie GRU w związku z tym, że GRU dopuściło się ataków na niemiecki Bundestag. I to nie jest kwestia tego, że szef GRU osobiście siedział przy komputerze i dokonywał tego typu ataku, tylko przewodził organizacji, która była za to odpowiedzialna, więc tutaj można też w taki sposób podejść do kwestii sankcjonowania danej jednostki - dodał ekspert.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzi: Michał Strzałkowski
Gość: Andrzej Kozłowski (redaktor naczelny CyberDefence24)
Data emisji: 30.07.2020
Godzina emisji: 17.47
IAR/PR24/jmo
REKLAMA
REKLAMA