Wielki powrót stał się faktem. Sobota znów zagra w Śląsku
Waldemar Sobota wrócił do Śląska Wrocław. Były reprezentacyjny skrzydłowy występował w Ekstraklasie siedem lat temu i był jednym z ulubieńców wrocławskich trybun.
2020-07-31, 15:31
Waldemar Sobota w 2013 roku opuścił Śląsk i ruszył na podbój Belgii - Club Brugge zapłacił za niego milion euro. Przez lata był to transferowy rekord klubu z Wrocławia, dopiero kilka dni temu najdroższym zawodnikiem, który opuścił klub, został Przemysław Płacheta, za którego Norwich zdecydowało się wyłożyć trzy miliony euro.
Sobota pokazywał się w Ekstraklasie z bardzo dobrej strony, co przełożyło się na powołania do reprezentacji. W sumie koszulkę z orzełkiem zakładał 18 razy. W najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce rozegrał 89 spotkań i wydaje się, że kwestią krótkiego czasu jest to, kiedy dobije do setki.
- Oficjalnie: król strzelców Ekstraklasy ma nowy klub. Gytkjaer w ekipie Berlusconiego
- Przyznano nagrody indywidualne Ekstraklasy. Jorge Felix z Piasta wybrany piłkarzem sezonu
- Ekstraklasa powróci do przeszłości? Szykuje się reforma rozgrywek
- Jest deklaracja prezesa Korony. Krzysztof Zając zapowiada dymisję
- Reforma Ekstraklasy staje się faktem. PZPN podał szczegóły
Po pobycie w Burgii skrzydłowy grał w niemieckim klubie St. Pauli, gdzie stał się jednym z najbardziej szanowanych piłkarzy, zakładał też opaskę kapitańską drużyny. W sumie wystąpił w 148 spotkaniach, zdobył 15 bramek.
Był łączony z Wisłą Kraków, ostatecznie jednak zdecydował się przyjąć ofertę z Wrocławia. Klub zasłużył zresztą na dobre słowo sposobem, w jaki zdecydował się ogłosić powrót zawodnika - wykupił jedną stronę "Przeglądu Sportowego", na której zamieścił krótki komunikat, który brzmiał "Dzień dobry Wrocławiu, wracam. Waldemar Sobota". Oprócz tego kibice klubu dostawali identyczne wiadomości pocztą elektroniczną.
Rzecznik piłkarskiego Śląska Tomasz Szozda poinformował, że 33-letni Sobota związał się z wrocławskim klubem na dwa sezony.
REKLAMA
- Kontrakt obowiązuje do czerwca 2022 r. z opcją przedłużenia o kolejny rok - powiedział.
Śląsk ma za sobą naprawdę niezły sezon, w którym zajął piątą pozycję.
ps
REKLAMA