Comiesięczna msza święta. Politycy PiS uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej

Politycy PiS - prezes Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, ministrowie i parlamentarzyści - uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej podczas wieczornej mszy świętej w warszawskiej Bazylice Archikatedralnej pw. św. Jana Chrzciciela.

2020-08-10, 23:16

Comiesięczna msza święta. Politycy PiS uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej
Msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Foto: PAP/Leszek Szymański

W homilii poniedziałkowego nabożeństwa w intencji ofiar katastrofy i ich rodzin, proboszcz parafii archikatedralnej ks. prałat Bogdan Bartołd apelował o to, by nie milczeć w ważnych chwilach. - Milczenie nie zawsze bywa złotem, czasem bywa tchórzostwem - mówił.

Powiązany Artykuł

smolensk serwis.jpg
Katastrofa smoleńska - serwis specjalny Polskiego Radia


Według niego w dzisiejszych czasach nie jest łatwo powiedzieć, że jest się człowiekiem wierzącym, nie spotykając się z reakcją odrzucenia i potępienia.

- W ostatnich dniach doświadczyliśmy - my ludzie wierzący - wielkiego bólu i cierpienia, z powodu sprofanowania figury Chrystusa na Krakowskim Przedmieściu przy kościele Świętego Krzyża. Kto dokonał tej profanacji? Kto z pełną premedytacją chciał upokorzyć nas - ludzi wierzących w Chrystusa? - pytał Bartołd.

"Wroga kościołowi ideologia"

W jego ocenie trafnie odpowiedział na to krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski - że tych aktów dokonali ludzie nowej, ale wrogiej kościołowi ideologii, którzy czują wsparcie "wielkich tego świata, którzy czują się bezkarni". - A czynią to w imię tolerancji, postępu i równości - dodał.

Czytaj także:


Bartołd powiedział, że ważnym momentem było pojawienie się przy figurze Chrystusa, złożenie kwiatów i zapalenie znicza w tym miejscu przez prezydenta i premiera - przedstawicieli władz.

Dziękował też obecnemu w świątyni premierowi Morawieckiemu za to co powiedział - że granice tolerancji zostały przekroczone, a zbezczeszczona figura Chrystusa z Krakowskiego Przedmieścia, to nie tylko symbol religijny, ale też świadek dramatycznej historii stolicy - miasta, które ucierpiało ze strony ludzi, którzy nie tolerowali innej wizji świata niż ich własna.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

smoleńsk 1200
Śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej. Co ustalono w ciągu ostatniego roku?



- Jakże potrzebne i wymowne były to słowa. Panie premierze - dziękujemy - mówił w homilii, co wierni nagrodzili oklaskami.

Zgromadzeni modlili się również "o nawrócenie ludzi zwiedzionych fałszywymi ideologiami, uderzającymi w Kościół, rodzinę, naród i kulturę, aby uwierzyli, że prawda o człowieku zawiera się w Bogu i tylko w nim jest nasze zbawienie".

Comiesięczna msza w intencji ofiar katastrofy 

W mszy św. obok prezesa PiS i premiera uczestniczyli m.in. minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Obecne były też delegacje górników i leśników, poczet kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego i inne poczty sztandarowe.

W poniedziałek rano prezes PiS i inni politycy tej partii wzięli udział w comiesięcznej mszy w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i świętego Józefa Oblubieńca. Złożyli też wieńce i wiązanki kwiatów przed pomnikiem Lecha Kaczyńskiego i pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej. W uroczystościach brali udział m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, wicepremierzy Piotr Gliński i Jacek Sasin, szef MON Mariusz Błaszczak, były minister obrony Antoni Macierewicz.

Jak co miesiąc kwiaty w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy złożono również w kaplicy Pałacu Prezydenckiego przed tablicą poświęconą pamięci Lecha i Marii Kaczyńskich, ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego oraz pracowników kancelarii prezydenta, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154 z delegacją udającą na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej