Demonstracje na Białorusi. W sobotę kolejny masowy protest w Mińsku
Białoruska opozycja znów planuje dzisiaj wieczorem masową demonstrację na Placu Niepodległości w Mińsku. To 14. dzień powyborczych protestów białoruskiej opozycji domagającej się odejścia od władzy prezydenta Alaksandra Łukaszenki.
2020-08-22, 04:32
Białoruska opozycja uważa, że wyniki wyborów prezydenckich zostały sfałszowane i domaga się przeprowadzenia ponownego głosowania.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Żywy łańcuch w Mińsku. Tysiące Białorusinów protestowało przeciw represjom
"Łańcuch pokuty" w Mińsku
W piątek w Mińsku tysiące mieszkańców stolicy ustawiły się w tak zwanym łańcuchu pokuty od podstołecznych Kuropat, gdzie w czasach terroru stalinowskiego mordowano ludzi, poprzez centralny Prospekt Niepodległości, aż do aresztu przy ulicy Akreścina, gdzie przetrzymywani są zatrzymani opozycjoniści.
- Swiatłana Cichanouska: nie planuję startować w ponownych wyborach
- "Stworzono specjalne centrum pod Warszawą". Łukaszenka oskarża Polskę o wspieranie protestów
Znany białoruski pisarz Aleh Bacharewicz powiedział, że stolica Białorusi w tych dniach pokazuje, jak w pokojowy sposób należy walczyć o demokrację. - Mińsk w te dni pokazał, jaki może być, jakim mógłby być gdyby w nim nie dławiono wszystkiego, co jest piękne i twórcze - powiedział Aleh Bacharewicz.
REKLAMA
Akcje poparcia Łukaszenki organizowane przez władze
Tymczasem struktury związane z białoruskimi władzami organizują w miastach akcje poparcia dla prezydenta Alaksandra Łukaszenki. Ludzie są często zwożeni na nie specjalnymi autobusami. Do wożenia państwowych poradzieckich czerwono -zielonych flag po ulicach używa się nawet wojskowych pojazdów oraz rolniczych traktorów i kombajnów.
Białoruska opozycja na swoich demonstracjach rozwija historyczne flagi biało-czerwono-białe.
REKLAMA