Suzuki Superpuchar Polski: Anwil - Stelmet. Zielonogórzanie z drugim trofeum w historii

Koszykarze Enei BC Stelmetu Zielona Góra po raz drugi w historii zdobyli Suzuki Superpuchar Polski. W meczu o trofeum im. Adama Wójcika rozegranym w Kaliszu pokonali ubiegłorocznego zwycięzcę Anwil Włocławek 75:66 (11:18, 19:13, 18:16, 27:19).

2020-08-26, 22:40

Suzuki Superpuchar Polski: Anwil - Stelmet. Zielonogórzanie z drugim trofeum w historii

Pojedynek o Superpuchar Polski oficjalnie otworzył ligowy sezon 2020/21. Ze względu na obostrzenia, w Kalisz Arena mogło zasiąść niespełna półtora tysiąca widzów, ale fani z Włocławka i Zielonej Góry stworzyli gorącą atmosferę. Smaczku meczowi dodawał fakt, że dwóch zawodników Stelmetu – Chorwat Ivica Radic oraz Przemysław Zamojski wzmocniło drużynę z Kujaw.

Właśnie Zamojski po udanym przechwycie otworzył wynik meczu. Potem jednak na parkiecie było sporo chaosu, niecelnych rzutów, co też wynikało z tego, że obie drużyny dopiero od niespełna dwóch tygodni trenują w komplecie.

Zielonogórzanie razili nieskutecznością, a przez ponad pięć minut nie potrafi trafić do kosza i włocławianie prowadzili już 18:7. Niemoc Stelmetu przełamał Janis Berzins wykorzystując jeden rzut wolny.

W drugiej kwarcie sygnał do odrabiania strat dał Łukasz Koszarek, w 13. minucie po akcjach Cecila Williamsa to podopieczni Żana Tabaka prowadzili 24:20. Anwil przebudził się dopiero w końcówce, m.in. Deishuan Brooker z zupełnie nieprzygotowanej pozycji trafił „za trzy” i to włocławianie z przewagą jednego punktu schodzili do szatni.

REKLAMA

Podopieczni Dejana Mihevca popełniali mnóstwo strat, co było wynikiem też braku zgrania, ale na ich szczęście rywale pudłowali w dogodnych sytuacjach. Przez niemal całą trzecią kwartę wynik oscylował wokół remisu, a ten fragment spotkania z kilkoma widowiskowymi akcjami był zdecydowanie najciekawszy w całym meczu.

O losach pojedynku zadecydowała czwarta kwarta, w której mistrzowie Polski zagrali przede wszystkim skuteczniej, ale też twardo w defensywie. Już po pierwszych akcjach prowadzili 55:49 i przewagę systematycznie powiększali. Włocławianom brakowało atutów, żeby przeciwstawić się rywalom, a w końcówce najwyraźniej opadli z sił.

Na półtorej minuty przed końcem na parkiecie pojawił się Andrzej jr Pluta, syn byłego wielokrotnego reprezentanta Polski Andrzeja. 20-latek po sześciu latach spędzonych w Hiszpanii, w czerwcu tego roku podpisał kontrakt z Anwilem, dla którego zdobył pierwsze punkty w oficjalnym meczu.

REKLAMA

MVP spotkania wybrano kapitana Stelmetu Łukasza Koszarka.

Mecze o Superpuchar Polski odbywają się nieprzerwanie od 2011 r., wcześniej rozgrywano je nieregularnie. Anwil na koncie ma trzy zwycięstwa, Stelmet triumfował po raz drugi. Po trofeum sięgnął także w 2016 roku.

Enea BC Stelmet Zielona Góra - Anwil Włocławek 75:66 (11:18, 19:13, 18:16, 27:19).

Punkty:

Enea BC Stelmet Zielona Góra: Iffe Lundberg 14, Daniel Szymkiewicz 11, Blake Reynolds 9, Janis Berzins 11, Łukasz Koszarek 8, Marcel Ponitka 7, Geoffrey Groselle 7, Cecil Williams 6, Filip Put 2;

Anwil Włocławek: Deishuan Booker 25, Ivica Radic 10, Przemysław Zamojski 8, McKenzie Moore 7, Krzysztof Sulima 7, Adrian Bogucki 3, Artur Mielczarek 2, Andrzej Pluta 2, Tre Bussey 2, Garlon Green 0, Walerij Lichodiej 0, Wojciech Tomaszewski 0.

REKLAMA


Posłuchaj

Dejan Mihevc - słoweński trener Anwilu Włocławek - jest rozczarowany postawą swojego zespołu (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Najlepszym zawodnikiem tego spotkania został wybrany rozgrywający Stelmetu Łukasz Koszarek, który tak komentuje zwycięstwo swojej drużyny (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

  


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej