Prof. Roszkowski: wzrost produkcji przemysłowej w II RP jednym z najszybszych w Europie
- Rozwój II Rzeczypospolitej był niezwykle dynamiczny. Jednak w 1939 roku został on przerwany. Możemy się tylko zastanawiać, co by było, gdyby nie wojna - powiedział prof. Wojciech Roszkowski, autor "Najnowszej Historii Polski".
2020-08-30, 08:05
W przededniu 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej, w audycji "Społeczeństwo obywatelskie: reaktywacja", rozmowa o kondycji II Rzeczypospolitej w różnych dziedzinach życia gospodarczego. To podsumowanie dorobku dwudziestolecia międzywojennego, który nagle został zatrzymany przez konflikt zbrojny.
Powiązany Artykuł
![Borysław.jpg](http://static.prsa.pl/images/5166acd6-06ba-4761-9088-00f4af0fed61.jpg)
Galicja jak Teksas? To możliwe. Kiedyś polski przemysł naftowy był potęgą
Przełamanie kryzysu
Prof. Wojciech Roszkowski zwrócił uwagę, że niektóre opinie wskazujące, iż lata 1918-1939 były czasem stagnacji, "są nieporozumieniem". Wziął przy tym pod uwagę m.in. poziom produkcji przemysłowej.
Posłuchaj
- We wspomnianym okresie, jej wzrost, był jednym z najszybszych w Europie. Polska międzywojenna się rozwijała, jest to niewątpliwe. Owszem, w pierwszych latach po uzyskaniu niepodległości doszło do załamania spowodowanego wojną z lat 1913-1920 oraz trudnościami ze stworzeniem nowego państwowego organizmu gospodarczego w nowych granicach - wskazał historyk.
Kluczowe reformy
W okresie międzywojnia Polska przeprowadziła cztery wielkie reformy: rolną, walutową oraz polegające na budowie portu w Gdyni oraz Centralnego Okręgu Przemysłowego. Prof. Roszkowski szczególną uwagę zwrócił na drugą z nich, którą przeprowadził w 1924 roku Władysław Grabski.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![marki 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/f553d194-a9df-49e4-a373-4f371ee36799.jpg)
Gospodarcze wyzwania II RP. Ekonomiczna katastrofa, której udało się uniknąć
- Był to ogromny sukces, który uratował nasz kraj przed katastrofą. Czasami zapomina się o tym, że była niezwykle ważna i trudna. Dokonano ją siłami własnymi, bez pomocy z zewnątrz. Natomiast reforma rolna można powiedzieć, że była połowiczna, nie do końca rozwiązała do końca problemu głodu ziemi, ale zapobiegła jeszcze większym zaburzeniom na wsi - stwierdził rozmówca Macieja Woźniakiewicza.
Gdyby nie wybuch wojny...
Ogromnym impulsem rozwojowym dla II Rzeczypospolitej była budowa COP-u, który z powodu wybuchu wojny w 1939 roku nie został dokończony.
- Dzięki inwestycjom w tym projekcie przyspieszono uprzemysłowienie państwa. Gdynia zaś, z maleńkiej wsi, stała się największym portem na Bałtyku jeśli chodzi o przeładunki, co było niewątpliwym sukcesem, który pozwolił wyjść Polsce na świat - wyjaśnił prof. Roszkowski i zastanawiał się, w który miejscu byłaby Rzeczpospolita, gdyby nie konflikt zbrojny z 1939 roku.
***
Audycja: "Społeczeństwo obywatelskie: reaktywacja"
Prowadzący: Maciej Woźniakiewicz
Goście: prof. Wojciech Roszkowski, autor "Najnowszej Historii Polski"
Data emisji: 30.08.2020
Godzina emisji: 07.37
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
REKLAMA