"Nie ma niebezpieczeństwa epidemicznego". Prezydent o przyjazdach Białorusinów do Polski
- Informacje przekazane przez szefów GIS i MSWiA jednoznacznie wskazują, że nie ma niebezpieczeństwa epidemicznego w związku z sąsiedztwem i przyjazdami naszych sąsiadów z Białorusi; bardzo proszę, by się nie obawiać - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda po posiedzeniu Rady Gabinetowej.
2020-09-04, 15:11
Prezydent podkreślił, że "w związku z pandemią koronawirusa jest wprowadzony nowy system". - Odchodzi się od systemu szpitali jednoimiennych do takiej stopniowanej ochrony - zaznaczył Andrzej Duda.
Tłumaczył, że jest to jest wynik dotychczasowych doświadczeń. Wyraził nadzieję, że ten system będzie bardziej dogodny dla systemu ochrony zdrowia i personelu medycznego. - Jestem pewien, że to będzie dobrze funkcjonowało - oświadczył prezydent.
Andrzej Duda podkreślił, że jeśli chodzi o sytuację w związku z ruchem międzynarodowym, w Polsce zostały wprowadzone restrykcje dotyczące lotów, których nie przyjmujemy z ponad 40 krajów. Zaznaczył, że takie decyzje zostały przyjęte "w związku z tym, że w tych krajach pandemia koronawirusa bardzo, bardzo mocno jest rozwinięta". Jak wskazał, jeśli chodzi o kraje UE, to takie restrykcje obowiązują trzy kraje.
Powiązany Artykuł
"Białorusini czekają na działania UE". Białoruski opozycjonista o sytuacji w kraju
Prezydent powiedział, że wiele osób zgłaszało obawy związane z sytuacją na Białorusi, że może być tak, że z Białorusi będą przyjmowane osoby zarażone koronawirusem. - Otóż tutaj udzielał bardzo szczegółowych informacji zarówno szef MSWiA pan Mariusz Kamiński jak i główny inspektor sanitarny, pan prof. Jarosław Pinkas. Chcę wszystkich uspokoić: ruch graniczny jest na normalnym poziomie, to jest nieco ponad 2 tys. osób dziennie wjeżdżających na teren Polski z Białorusi - poinformował Andrzej Duda.
REKLAMA
- Ekspert: Putin podyktuje Łukaszence wysoką cenę, ale aneksja Białorusi jest nieopłacalna dla Rosji
- Białoruski intelektualista: Łukaszenka bezpodstawnie atakuje Polskę
Jak zaznaczył, "absolutnie nie notuje się wśród tych osób podwyższonej liczby zakażeń". - To są ilości, które pan minister Pinkas określił jako promile, zupełnie nic nie znaczące, więc absolutnie nie jest tak, że osoby przyjeżdżające do nas z Białorusi są jakimś źródłem zakażenia - dodał.
- Tutaj nie dzieje się nic nadzwyczajnego, nie ma jakiegoś podwyższonego ruchu, od początku, kiedy na Białorusi są niepokoje polityczne, czyli kwestia kilku ostatnich tygodni, w Polsce ok. 100 osób, obywateli Białorusi, zgłosiło się, deklarując, że proszą o to, by mogły zostać na terenie Polski ze względu na swoje bezpieczeństwo, bo uważają, że względów politycznych na Białorusi grozi im niebezpieczeństwo - podkreślił prezydent.
Stwierdził również, że to nie są duże liczby. - Więc bardzo proszę wszystkich, którzy jakieś zaniepokojenie odczuwali w związku z tym, że może być jakieś niebezpieczeństwo epidemiczne w związku z sąsiedztwem i przyjazdami naszych sąsiadów z Białorusi - informacje przekazane przez szefa GIS jak i ministra spraw wewnętrznych jednoznacznie wskazują, że takiego niebezpieczeństwa nie ma, więc bardzo proszę, by się nie obawiać - oświadczył Andrzej Duda.
REKLAMA
bartos
REKLAMA