Jakość wody u ujścia Wisły w normie. Pomorski Sanepid podał wyniki badań
Pomorski Sanepid poinformował we wtorek, że badania wody, której próbki pobrano dwa dni wcześniej z Zatoki Gdańskiej, w rejonie ujścia Wisły wykazały, że jej jakość odpowiada wymaganiom sanitarnym. Analizy mają związek z awaryjnym zrzutem ścieków do rzeki w Warszawie.
2020-09-15, 14:52
Podane we wtorek przez Wojewódzką Sanitarną Stację Epidemiologiczną (WSSE) w Gdańsku wyniki badań dotyczą próbek wody pobranych u ujścia Wisły w niedzielę.
WSSE poinformowała na swojej stronie internetowej, że jakość wody "w badanym zakresie tj. obecności bakterii Escherichia coli oraz Enterokoków, odpowiada wymaganiom sanitarnym określonym w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 17 stycznia 2019 r. w sprawie nadzoru nad jakością wody w kąpielisku i miejscu okazjonalnie wykorzystywanym do kąpieli".
Powiązany Artykuł
Minister środowiska: można mówić o gigantycznych nieprawidłowościach w "Czajce"
Próbki wody z Zatoki Gdańskiej, z okolic miejsca, w którym uchodzi do niej Wisła, pobierane są przez pracowników pomorskiego Sanepidu codziennie, począwszy od 4 września, kiedy to do Bałtyku dotarła pierwsza fala niosąca z sobą nieczystości ze stolicy. W żadnej z dotychczas przebadanych próbek nie wykryto skażenia bakteriami.
- "Skutki będą poważniejsze niż w ubiegłym roku". Wody Polskie ostrzegają po awarii w "Czajce"
- "Wymiar zadań komunalnych ciąży politykom PO". Marek Formela o awarii w "Czajce"
Badania wody u ujścia Wisły mają związek ze zrzutem do rzeki ścieków po awarii sieci przesyłającej nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy do warszawskiej oczyszczalni "Czajka". Do awarii doszło w sobotę 29 sierpnia. W stolicy trwają prace przy budowie tymczasowego kolektora, którym mają być przesyłane nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Wojsko zbudowało na Wiśle most pontonowy. Ułożono na nim dwie nitki bypassu, którym mają popłynąć ścieki do oczyszczalni.
Poprzednia awaria układu przesyłowego doprowadzającego ścieki do oczyszczalni "Czajka" miała miejsce rok temu. W jej efekcie nieczystości także były zrzucane do Wisły.
bartos
REKLAMA