Nie było łatwo, ale uratowali tożsamość

Jak zbudować wspólnotę na wychodźstwie? W południowych Indiach kończy się pierwsze tybetańskie zgromadzenie narodowe. W uroczystościach bierze udział XIV Dalajlama - duchowy przywódca Tybetańczyków.

2010-08-31, 12:41

Nie było łatwo, ale uratowali tożsamość
Tybetańczycy. Foto: (fot. Wikipedia)

W obradach trwających już od kilku dni udział wzięło ponad 450 przedstawicieli diaspory tybetańskiej z całego świata.

Tybetańskie zgromadzenie narodowe odbywało się w rejonie Bylakuppe na południu Indii, w miejscu, gdzie powstały przed 50 laty pierwsze obozy uchodźców tybetańskich. Zgromadzenie poświęcone było refleksji nad budowaniem tybetańskiej demokracji na wychodźstwie oraz wytyczeniu dróg budowy demokratycznego społeczeństwa tybetańskiego.

Spotkaniu przysłuchiwali się parlamentarzyści z grup wspierających Tybetańczyków z 14 krajów świata.

Indie pomogły ocalić tożsamość

Oceniając przebytą przez Tybetańczyków w Indiach drogę XIV Dalajlama podkreślił, że to tu znaleziono miejsce, w którym tybetańskie studia buddyjskie, tybetańska kultura są zachowywane w warunkach pełnej wolności. Z kolei Tubten Samphel, minister do spraw informacji władz tybetańskich na wychodźstwie dodał, że udało się zbudować spójnie działającą, demokratyczną wspólnotę tybetańską.

W czwartek w Bylakuppe odbędą się uroczystości tybetańskiego Dnia Demokracji. Poprzedzą je modlitwy o pomyślność i długie życie dla Dalajlamy.

ak, Krzysztof Renik-Indie

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej