Raport: cyberprzestępczość w RFN na rekordowo wysokim poziomie. Wzmożona aktywność w czasie pandemii

"Szkodliwe oprogramowanie, kradzież danych, strony internetowe z fake newsami. Cyberprzestępczość w Niemczech zwiększyła się w roku 2019 do rekordowo wysokiego poziomu. Cyberprzestępcy do swoich celów wykorzystują także koronakryzys" - podał portal dw.com.

Powiązany Artykuł

UE karze za cyberprzestępczość. Ekspert: świat uczy się odpowiadać na cyberzagrożenia

Atak na szpital

Do takiej sytuacji doszło w klinice uniwersyteckiej w Duesseldorfie. 10 września hakerzy zaszyfrowali 30 należących do niej serwerów, a następnie zażądali okupu od Uniwersytetu Heinricha Heinego, do którego należy klinika. Policja nawiązała kontakt z szantażystami, poinformowała ich o popełnionych przez nich błędach, po czym ci przesłali cyfrowy klucz do odblokowania serwerów.

Dwa tygodnie zajęło usunięcie wszystkich problemów, by klinika znów mogła przyjmować pacjentów w trybie pilnym. Pewna kobieta doznała w tym okresie rozwarstwienia aorty. Ze względu na ataku hakerów przewieziono ją do innego szpitala, co zabrało godzinę. Pacjentka zmarła i prawdopodobnie została pierwszą ofiarą śmiertelną ataku hakerów na szpital w Niemczech.

Cyberprzestępczość w Niemczech mocno przybrała na sile, co w pewnym stopniu wynika z postępującej cyfryzacji kraju. "W ubiegłym roku niemiecka policja zarejestrowała w sumie 100 tys. 514 przypadków cyberprzestępczości. Oznacza to wzrost o 15 proc. w porównaniu z rokiem 2018 i zarazem najwyższy stan tego rodzaju przestępstw w ogóle" - poinformował portal.

REKLAMA

Cyfrowy szantaż

- Głównym celem hakerów są przedsiębiorstwa oraz instytucje publiczne - powiedziała wiceszefowa BKA Martina Link. Wynika to z tego, że hakerzy mogą wyciągnąć od nich najwięcej pieniędzy. Za największe zagrożenie z ich strony uchodzi tzw. ransomware, czyli oprogramowanie szantażujące.

Tak jak w przypadku kliniki w Duesseldorfie, podczas cyberataku hakerzy szyfrują dane zawarte w komputerach firmy obranej za cel i domagają się okupu za ich odblokowanie w formie kryptowaluty, takiej jak bitcoin. W rezultacie ransomware stało się formą cyfrową szantażu, znanego nam ze świata analogowego. Zagrożenie jest poważne, zwłaszcza wtedy, gdy hakerzy uzyskają wskutek cyberataku wrażliwe dane i grożą ich opublikowaniem. Eksperci BKA nazywają to "Double Extortion", czyli podwójnym wymuszeniem. Liczba takich ataków stale rośnie.

• Pierwsze takie sankcje w historii. UE nakłada restrykcje za cyberataki
• USA: służby poszukują dwóch hakerów. Wyznaczono gigantyczną nagrodę

Martina Link zwróciła uwagę, że zwłaszcza w cyberprzestępczości nienotowana liczba przestępstw jest bardzo duża. Oznacza to, że policja i inne organy ścigania nie znają faktycznej liczby ataków, ponieważ nie są o nich informowane przez ofiary. "Podczas prezentacji raportu wiceszefowa BKA powołała się na dane Niemieckiego Federalnego Zrzeszenia Technologii Telekomunikacyjnych i Informacyjnych (BITKOM). Jego zdaniem szkody doznane wskutek cyberprzestępczości w Niemczech w roku 2019 można wycenić na 102 mld euro. Jeśli tak jest, to są one dwa razy wyższe niż w roku 2017 i 2018" - napisał dw.com

REKLAMA

Zawodowcy

- Cyberprzestępczość to szeroko rozgałęziony system fachowców, działających w profesjonalny sposób w skali międzynarodowej - stwierdziła wiceszefowa BKA. Potrafią szybko i skutecznie dopasować się do zmieniającej się sytuacji, czego dowodzi koronakryzys. W pandemii koronawirusa zmalała liczba takich przestępstw jak kradzieże i włamania, ale za to wyraźnie zwiększyła się liczba cyberataków. 

"Hakerzy mają ułatwione zadanie przez to, że ludzie pracują przy komputerach w standardowy sposób, zgodny z ich dotychczasowymi przyzwyczajeniami. Cyberprzestępcy natomiast szybko i elastycznie przestawili się na nową sytuację i odkryli tam dla siebie pola działania, takie jak ochrona zdrowia, aktualna sytuacja gospodarcza czy sytuacja na rynku pracy" - wyjaśnił portal.

Federalny Urząd Kryminalny ogłosił walkę z cyberprzestępczością za jeden ze swych najważniejszych celów. Wszelkie działania będzie prowadził w ścisłej współpracy z innymi instytucjami, takimi jak Federalny Urząd Bezpieczeństwa w Technice Informacyjnej (BSI) oraz z przedsiębiorstwami z branży IT. Wydział do walki z cyberprzestępczością w BKA zostanie rozbudowany i, zamiast jak obecnie 100, będzie zatrudniał 280 specjalistów.

Martina Link zaapelowała do wszystkich użytkowników komputerów o potraktowanie z najwyższą powagą ochrony swoich danych osobowych i innych. - Chrońcie swoje dane, nie otwierajcie podejrzanej poczty od nieznanych osób lub instytucji, nigdy nie płaćcie okupu hakerom i natychmiast informujcie policję o cyberataku na was lub waszą firmę - powiedziała wiceszefowa BKA.

REKLAMA

kb, dw.com