Spór o opłaty za parkowanie w Warszawie. Radni PiS: drastyczna podwyżka; radni KO: to proekologiczne

W czwartek Rada Miasta Warszawy ma zająć się wprowadzeniem wyższej opłaty w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego za drugie i kolejne auto w tym samym gospodarstwie domowym z 30 zł na 1200 zł rocznie.

2020-10-14, 17:13

Spór o opłaty za parkowanie w Warszawie. Radni PiS: drastyczna podwyżka; radni KO: to proekologiczne

Radni PiS alarmują, że to uderzy w warszawiaków. Z kolei radni KO uważają, że to rozwiązanie proekologiczne.

Powiązany Artykuł

shutterstock parking free warszawa 1200.jpg
Warszawa: abonament parkingowy za drugi samochód ma wzrosnąć z 30 do 1200 zł

- Jest to bardzo drogo. Pan prezydent podnosi obecnie ceny za nielegalne parkowanie, a jednocześnie zwiększa ceny za parkowanie legalne. W tej chwili naprawdę utrudnia wszelkie parkowanie w centrum - ocenił radny PiS Wiktor Klimiuk.

Jak zauważył, często zdarza się, że w gospodarstwie domowym są dwa samochody. - To jest bardzo duży wydatek. W chwili, kiedy mamy pandemię, kiedy jest zalecane, aby nie korzystać z komunikacji, ale raczej z samochodu, to pan prezydent na wszelkie sposoby stara się utrudnić korzystanie z tych samochodów - stwierdził radny PiS.

- Wydaje się, że tutaj trochę zabrakło refleksji nad tym i tak naprawdę liczy się uzupełnienie braków w kasie miejskiej, a nie zdrowie mieszkańców - podkreślił Klimiuk.

REKLAMA

Radny Maciej Binkowski z PiS zwrócił uwagę na to, że posiadanie samochodu czy drugiego samochodu wcale nie jest "luksusem", ale często "niezbędnym narzędziem" do normalnego funkcjonowania, dojeżdżania do pracy, czy odwożenia dzieci do szkół. - To jest opłata na poziomie 1200 zł za wydanie karty abonamentowej rocznej, jest dość wysoka kwota - zaznaczył.

"Wyjątkowo oburzająca" podwyżka

Inny radny PiS i wiceszef MSWiA Błażej Poboży, zauważył, że "skala podwyżki opłaty abonamentowej pokazuje, jak bardzo Rafał Trzaskowski oderwany jest od bieżącej sytuacji i problemów mieszkańców miasta, którym zarządza". - Po podwyżce opłat za odbiór odpadów i przed kolejnym jej zwiększeniem w międzyczasie prezydent stolicy "optymalizuje" i "urealnia" opłaty związane z parkowaniem w centrum miasta - powiedział Poboży.

- Ta podwyżka, której towarzyszy wydłużenie godzin pobierania opłat i podwyższenie stawek za parkowanie jest wyjątkowo oburzająca. Nie towarzyszy jej bowiem rozwój i poprawa infrastruktury drogowej ani rozbudowa metra o kolejne odcinki - wskazał Poboży.

Przypomniał jednocześnie, że na komisji infrastruktury radni PiS podjęli próbę zmniejszenia tej ogromnej podwyżki do 300 zł dla drugiego auta o ile jest wykorzystywane przez rodziców dzieci uczących się. - Ponieważ poprawkę odrzucili radni Koalicji Obywatelskiej, na czwartkowej sesji zgłosimy ją jako tzw. wniosek mniejszości - poinformował radny, dodając, że na sesji radni klubu PiS będą głosować przeciwko propozycjom ratusza.

REKLAMA

Rozwiązanie "proekologiczne"?

Rada KO Iwona Wujastyk poinformowała, że we wtorek Komisja Infrastruktury i Inwestycji zaopiniowana projekt uchwały pozytywnie. Wyjaśniła przy tym, że w opinii publicznej pojawia się fałszywe odczytanie tej zmiany, jakoby podwyżka drugiego abonamentu dotyczyła jednego i tego samego adresu zamieszkania.

- Ilość samochodów nie jest liczona od adresu, w którym te samochody są zarejestrowane, czy pod którym mieszkańcy zamieszkują, tylko od jednego gospodarstwa domowego. Czyli jeśli w mieszkaniu małżeństwo posiada dwa samochody, to wówczas ta druga opłata abonamentowa to 1200 zł. Ale jeśli jest to taka sytuacja, że z dziadkami lub rodzicami mieszka młodsze pokolenie i ma samochód, i oddzielnie rozliczają podatki, to ta sytuacja traktowana jest jako odrębne gospodarstwo domowe pod tym samym adresem i wtedy każdy z tych właścicieli samochodów ma prawo do zakupienia pierwszego abonamentu za 30 zł - wyjaśniła.

Odnosząc się do wysokości drugiego abonamentu, przypomniała, że jest możliwość, aby go zapłacić w dwóch ratach. - Opłata 100 zł miesięcznie nie jest, według członków komisji, zbyt drastyczną opłatą - stwierdziła radna, zwracając także uwagę, że transport publiczny w stolicy rozwija się intensywnie. Jest to także jej zdaniem rozwiązanie "proekologiczne", które pozwoli m.in. ograniczyć ilość spalin i zmniejszyć korki.

Z kolei radny KO Maciej Wyszyński pytany o zmiany ws. opłaty abonamentowej za drugi samochód stwierdził, że "nie jest to zbyt dobry pomysł", choć zaznaczył, że "miasto obecnie przeżywa kryzys finansowy". - Niestety, szukane są możliwości, żeby w jakiś sposób móc finansować inne, ważne dla miasta inwestycje. To jest także związane z ogólną sytuacją kryzysową w kraju - wskazał radny.

REKLAMA

Zastrzegł przy tym, że być może warto by przedyskutować kwestie wysokości opłaty za drugi samochód w gospodarstwie.

Czytaj także:

W ramach zmian w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego urzędnicy proponują opłatę abonamentową za pierwszy samochód w gospodarstwie domowym pozostawić na niezmienionym poziomie, tj. 30 zł rocznie, natomiast opłatę abonamentową za każdy kolejny samochód w gospodarstwie domowym podnieść do 1200 zł rocznie.

Będzie ją można wnosić w dwóch ratach po 600 zł, przy czym drugą ratę będzie należało wnieść na 7 dni przed upływem szóstego miesiąca ważności abonamentu.
Urzędnicy proponują również, aby abonament mieszkańca przysługiwał wyłącznie mieszkańcom rozliczającym w Warszawie podatek dochodowy od osób fizycznych, posiadającym samochód osobowy albo inny pojazd samochodowy o dopuszczalnej masie całkowitej do 2,5 tony.

REKLAMA

W związku z tym przy wydawaniu abonamentów mieszkańca, nie byłoby już można przedstawiać odpłatnych umów cywilnoprawnych o charakterze nietrwałym (np. najmu) czy umów użyczenia w formie aktu notarialnego. Jak przekonują urzędnicy, organ wydający abonament nie ma możliwości skutecznej weryfikacji takich tytułów prawnych do posiadania samochodu, co w rezultacie prowadzi do nadużyć w korzystaniu z prawa do ulgowej opłaty za postój.

itom

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej