Boliwia: kandydat socjalistów wygrał wybory prezydenckie
Kandydat socjalistów Luis Arce wygrał wybory prezydenckie w Boliwii już w pierwszej turze. Jak poinformował w piątek Najwyższy Trybunał Wyborczy, w niedzielnym głosowaniu Arce zdobył 55,1 proc. głosów.
2020-10-24, 06:00
Jego rywal, kandydat centrowego Rewolucyjnego Frontu Lewicy (FRI), były prezydent Carlos Mesa, zdobył 28,8 proc. głosów.
Do rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich już pierwszej turze konieczne jest w Boliwii ponad 50 proc. głosów lub co najmniej 40 proc. z przewagą co najmniej 10 punktów procentowych nad rywalem zajmującym drugie miejsce.
Powiązany Artykuł
"Cudowna babcia". 99-letnia Hiszpanka pokonała koronawirusa w 7 dni
Ruch na rzecz socjalizmu
Zwycięstwo Arce, który był ministrem gospodarki w rządzie Evo Moralesa, oznacza powrót do władzy Ruchu na rzecz Socjalizmu (MAS) byłego prezydenta Boliwii.
W połowie września z walki o fotel prezydenta zrezygnowała tymczasowa głowa państwa, prawicowa polityk Jeanine Anez. 53-letnia Anez, która niedawno przeszła COVID-19, straciła na popularności, gdy okazało się, że wbrew swoim wcześniejszym zapowiedziom zamierza ubiegać się o prezydenturę, choć przedstawiała się początkowo jako osoba, która zapewni przeprowadzenie uczciwych wyborów.
Anez sprawuje tymczasowo urząd prezydenta od końca 2019 roku, kiedy to po kontrowersyjnych wyborach prezydenckich do dymisji i wyjazdu z kraju zmuszony został Evo Morales. Ten pierwszy prezydent Boliwii wywodzący się z tubylczej ludności indiańskiej, rządził krajem przez prawie 14 lat.
Agencja dpa pisze, że Luis Arce zdobył więcej głosów niż Morales w wyborach prezydenckich w grudniu 2005 roku.
ks
REKLAMA